Środki na zapomnianych książeczkach mieszkaniowych

Pani Aldona odnalazła w starych dokumentach tzw. książeczkę mieszkaniową, o której zupełnie zapomniała. Jej rodzice założyli ją dla niej wiele lat temu, wpłacając na nią regularnie pieniądze z nadzieją, że kiedyś ułatwią one córce zakup własnego lokum. Po podjęciu zatrudnienia pani Aldona odkładała na książeczce część wynagrodzenia. Mimo regularnego oszczędzania zgromadzona kwota nie była duża, a po hiperinflacji i denominacji wydawała się całkowicie bez znaczenia. Dlatego też pani Aldona pogodziła się z bezpowrotną, jak jej się wydawało, utratą pieniędzy i tylko z zamiłowania do porządku i skrupulatności przechowywała dokument. Teraz jednak zastanawia się, czy na pewno odnaleziona książeczka jest całkowicie bezwartościowa.

Kilkadziesiąt lat temu książeczki mieszkaniowe były cieszącym się niezwykłą popularnością sposobem na odkładanie pieniędzy na wymarzone mieszkanie. Niestety, zmiany ustrojowe i następująca po nich hiperinflacja znacznie zmniejszyły realną wartość zgromadzonych na nich oszczędności. Nie bez wpływu na odłożone środki pozostała przeprowadzona w latach 90. denominacja. W związku z tym niejednokrotnie okazywało się, że odkładane z wysiłkiem pieniądze to w rzeczywistości grosze niemające wiele wspólnego z włożonymi kwotami.

Czy książeczki mieszkaniowe wydane przed 24 października 1990 r. mają realną wartość?

Wbrew obiegowej opinii tzw. stare książeczki mieszkaniowe, czyli wydane przed 24 października 1990 r., nie są pozbawione wartości. Ich właściciele mogą ubiegać się o wypłatę tzw. premii gwarancyjnej. Czym ona jest? W uproszczeniu można powiedzieć, że jest to rekompensata ze środków budżetu państwa za utratę wartości funduszy zgromadzonych na oszczędnościowych książeczkach mieszkaniowych. Właściciel książeczki może uzyskać przeciętnie kwotę w granicach od dziesięciu do kilkunastu tysięcy złotych – w zależności m.in. od wysokości poszczególnych wpłat, ceny 1 m² powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego obowiązującej na datę wniesienia wpłaty, czy rodzaju budownictwa, na jaki zostaną wykorzystane środki. Określenie wartości premii jest oczywiście kwestią indywidualną i odbywa się w oparciu o określony ustawowo wzór, dlatego by dowiedzieć się, o jaką konkretnie kwotę możemy zawalczyć, warto skonsultować się z pracownikami placówki bankowej.

Nie planuję zakupu mieszkania. Czy mogę ubiegać się o wypłatę środków zgromadzonych na oszczędnościowej książeczce mieszkaniowej?

Istotą książeczki mieszkaniowej jest to, że zgromadzone na niej środki powinny zostać przeznaczone na cele mieszkaniowe. Taki jest też warunek uzyskania premii gwarancyjnej. Pojęcie to jednak jest dość szeroko rozumiane, warto więc nie rezygnować z próby pozyskania oszczędzonych wiele lat temu środków, nim nie upewnimy się, że nam nie przysługują. Wśród celów, na jakie możemy zlikwidować książeczkę, przewidziano m.in. uzyskanie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu, przekształcenie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu na spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, uzyskanie odrębnej własności lokalu mieszkalnego w wyniku m.in. przeniesienia spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego, nabycie drogą zakupu lub zamiany spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego czy własności lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną własność, ale również wykonanie remontu czy spłatę kredytu hipotecznego.

Moje dziecko podjęło pracę i chce się w pełni usamodzielnić. Planuje w związku z tym zakup mieszkania. Czy środki zgromadzone na mojej książeczce mieszkaniowej mogą mu pomóc?

Niejednokrotnie zdarza się, że właściciel książeczki mieszkaniowej, straciwszy nadzieję na odzyskanie zgromadzonych środków, niejako na własną rękę, często przy pomocy bliskich lub zaciągając wieloletni kredyt, nabył mieszkanie, które w pełni zaspokaja jego potrzeby. W takich wypadkach prawo cywilne dostarcza nam środków pozwalających na to, by pieniądze z likwidacji książeczki mieszkaniowej pomogły wybranej przez nas osobie. Można bowiem, w drodze umowy cesji, przenieść prawa związane z książeczką mieszkaniową. Nie ma też przeszkód, by na tę samą osobę przenieść prawa z kilku książeczek, co może być istotne, gdy np. każdy z małżonków posiada książeczkę i oboje noszą się z zamiarem wsparcia swego dziecka.

W latach 70. rodzice założyli dla mnie książeczkę mieszkaniową, którą zlikwidowałam na cele mieszkaniowe zaraz po zawarciu małżeństwa. Obecnie jestem w trakcie rozwodu. Jak będzie wyglądało rozliczenie tych środków podczas podziału majątku wspólnego?

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że kwestie związane z książeczkami mieszkaniowymi nie pozostają bez znaczenia dla byłych małżonków przeprowadzających podział majątku wspólnego, i to zarówno tych, którzy książeczkę zlikwidowali wiele lat temu, jak i tych, którzy ciągle nie zrealizowali swych praw. Tym tematem zajmiemy się jednak w kolejnym artykule.

 

Agnieszka Hajdukiewicz

radca prawny

 

 

Na podstawie:

1. Ustawy z dnia 30 listopada 1995 r. o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnej oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych (Dz. U. z 2013 r., poz. 763),

2. Informatora PKO dotyczącego Oszczędnościowych Książeczek Mieszkaniowych (stan prawny na 29 czerwca 2015 r.).