Finał konkursu „The Voice of Polonia”

13 listopada o godz. 18.00

oraz

koncert

Marka Piekarczyka (TSA)

Palais des Beaux Arts w Brukseli

Bilety do nabycia na: www.bozar.be lub w polskich sklepach.

 

Podczas przesłuchań półfinałowych 18 października zaprezentowało się 30 świetnych kandydatów, dostarczając olbrzymiej porcji pozytywnej energii artystycznej. Do finału mogło jednak przejść tylko kilkoro. Przedstawiamy sylwetki 8 finalistów.

Róża Frąckiewicz urodziła się w 1962 r. w Opolu. Jej marzeniem jest śpiewanie na różnych scenach. Jako dziewczynka bawiła się w festiwal, używając skakanki jako mikrofonu. W szkole występowała na akademiach. Miała okazję uczyć się u Elżbiety Zapendowskiej. Ta przygoda jednak nie trwała długo, bo Róża wybrała życie z ówczesnym chłopakiem, a potem mężem, i przestała śpiewać. Po ponad 20 latach nastąpiła reaktywacja, bo trafiła do chóru kościelnego w Wuppertalu. Wówczas odezwało się serce wokalistki i dalszego rozwoju nikt nie mógł już powstrzymać, a pomaga jej obecny mąż.

Basia Gargacz ma 24 lata, mieszka w Holandii. Muzyka jest jej pasją od zawsze – wypełnia większą część jej artystycznej duszy i zajmuje podium, jeśli chodzi o marzenia. Basia lubi R&B oraz pop, ale z odrobiną ekstrawagancji. O sobie mówi, że jest jak granat – chciałaby kiedyś w końcu wybuchnąć na scenie. Uważa, że na sukces trzeba zapracować. Jej marzeniem jest życie z muzyką.

Kuba Kęsy nie lubi o sobie dużo opowiadać, co z nawiązką nadrabia, śpiewając. Wokalista i gitarzysta; pochodzi z Kluczborka. W 2004 r. zajął drugie miejsce w trzeciej edycji programu „Idol”. Aktualnie mieszka w Belgii, gdzie regularnie koncertuje. Miłośnik przyrody oraz wielki fan sportu.

Rafael Motycki mieszka obecnie w Londynie. Studiował wokalistykę jazzową na Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Pisze i komponuje. Ekscytuje go muzyka dookoła i piękny śpiew. Kocha jam sessions, gdyż na jednym z nich zaśpiewał z Amy Winehouse. Kocha Nowy Jork, bo tam w Apollo Theatre miał okazję zaśpiewać i poznać Gladys Knight, która w 15-minutowej rozmowie przewróciła jego poglądy muzyczne. Od tej pory stał się poszukiwaczem piękna i głębi w sobie, innych i muzyce.

Karolina Popczyk mieszka i pracuje we francuskiej Tuluzie, ale pochodzi z Dąbrowy Górniczej. Jest laureatką i finalistką wielu ogólnopolskich konkursów piosenki artystycznej (m.in. Poetycka Dolina w Warszawie, OFPA w Rybniku), ale spełnieniem jej marzeń był udział w XI Finale Konkursu „Pamiętajcie o Osieckiej”. Już jako dziecko czerpała muzyczne inspiracje z poezji śpiewanej i piosenki autorskiej, gdzie tekst i muzyka tworzą spójną całość. Obecnie pracuje nad własnymi kompozycjami, sięgając do muzyki bałkańskiej, jazzu i folku. Uwielbia też podróżować, poznawać nowe osoby, krajobrazy, smaki.

Joanna Pszczoła pochodzi z Lubartowa, ale od 10 lat mieszka w Brukseli. Piosenkarka, autorka tekstów i kompozytorka w zespole JoBee Project, w którym śpiewa jazz, soul, rock, pop i hip hop we współpracy z belgijskimi muzykami. Założycielka hiphopowego kolektywu kobiecego SupAfly Collective i prezenterka radiowa w stacji FM Brussel, gdzie od 5 lat prowadzi swój autorski program SupAfly. Jej ostatnia inicjatywa to interdyscyplinarny kolektyw artystyczny Polish Workers Productions, również działający w Brukseli.

Patryk Smolarek to 32-letni wokalista, kompozytor oraz autor tekstów, mieszkający obecnie w Düsseldorfie. Jego kariera muzyczna nabrała rozpędu po występie w telewizyjnej „Szansie na sukces”, gdzie brawurowo wykonał utwór Stana Borysa „Wiatr od Klimczoka”. Występował m.in. w Polsce i Niemczech; na Cyprze reprezentował Polskę podczas międzynarodowego festiwalu piosenki „Golden Melody”. W 2007 r. w barwach Polski wygrał międzynarodowy internetowy festiwal piosenki „Home Composed Song Contest”, pokonując 38 utworów z całej Europy. Wydał w Niemczech debiutancki singiel pt. „Living in Another World”.

Dominika Zawada ma 22 lata i pochodzi z Kuźni Raciborskiej, ale od 3 lat mieszka w Amsterdamie. Swoją przygodę z muzyką rozpoczęła w wieku 13 lat, kiedy to zaczęła śpiewać w chórze szkolnym, a następnie uczęszczać na zajęcia wokalne w Kuźniańskim Domu Kultury. Od tamtej pory regularnie występowała na wielu konkursach, festiwalach oraz koncertach. Do Holandii przyjechała po to, by zdobyć nowe doświadczenia, poznać inny kraj i kulturę. Już drugi rok studiuje śpiew na Wydziale Jazzu w Konserwatorium w Hadze, co było zawsze jej wielkim marzeniem. Muzyka wypełnia każdy jej dzień i wolną chwilę.

 

 

Gazetka 156 – listopad 2016