Pływanie to nie tylko sport, ale przede wszystkim zdrowy sposób na spędzenie wolnego czasu. Naukę mogą rozpocząć nie tylko dzieci, ale także osoby dorosłe. Nieważne, w jakim się jest wieku – spędzanie czasu w wodzie przynosi same korzyści.
HISTORIA
Już w zamierzchłych czasach ludzie wykorzystywali swoje zdolności do unoszenia się na wodzie i przemieszczania w niej. Na hieroglifach egipskich sprzed 4 tys. lat rozszyfrowano i odczytano napis „pływanie”. Hieroglif przedstawia osobę wykonującą ruchy naprzemienne w wodzie. Można nawet powiedzieć, że umiejętność pływania jest tak stara jak chodzenie. Większość osad była zakładana w bezpośrednim sąsiedztwie wody, a to zmuszało ludzi do poruszania się w wodnym środowisku. W tamtych czasach najczęściej poruszano się stylem określanym obecnie jako „piesek”. Być może pływać nauczyliśmy się właśnie od zwierząt, które także mają taką wrodzoną zdolność?
Różne były powody pływania. U ludów pierwotnych uskuteczniało ono łowiectwo i polowania. W starożytnej Grecji odkryto pozytywne efekty pływania i harmonijnego rozwoju ciała poprzez wpływ wody. W Imperium Rzymskim legioniści pływali, aby podnosić swoją sprawność bojową. Jeśli chodzi o czasy nam bliższe, pływanie rozumiane jako sport zyskiwało coraz więcej zwolenników. Pierwszy klub pływacki powstał w 1796 r. w Szwecji, a 100 lat później w Londynie rozegrano pierwsze zawody pływackie. Obecnie pływacy mogą sprawdzić swoje umiejętności na Mistrzostwach Świata, Europy, a przede wszystkim na Igrzyskach Olimpijskich.
ZALETY PŁYWANIA
Pływać można na wiele sposobów, ale najbardziej znane style pływackie to motylkowy, grzbietowy i klasyczny, czyli żabka. Na początku nauki najważniejszy jest wybór odpowiedniej metody nauczania oraz instruktora. Można zdecydować się na lekcje indywidualne lub grupowe. A naprawdę warto. Przede wszystkim uczymy się tego, jak reaguje ciało w nowym środowisku. Trzeba podjąć pewien wysiłek, nabrać umiejętności koordynowania ruchów czy też logicznego myślenia. Podczas nauki wykorzystywany jest więc również umysł. Sprawia to, że nawet znerwicowane osoby mogą się wyciszyć i skoncentrować. Skupienie, niezbędne podczas pływania, może przenieść się na inne aspekty życia.
Pływanie m.in. wspomaga układ oddechowy i zwiększa wydolność płuc, ale także pobudza pracę serca i całego układu krążeniowego. Pływając, odciążamy stawy, gdyż w wodzie nasze ciało staje się lżejsze. Wysiłek, jaki trzeba włożyć w pływanie, powoduje utratę tkanki tłuszczowej i dodatkowo pomaga zbudować masę mięśniową. Ćwiczenia wykonywane w wodzie korygują wady postawy oraz poprawiają koordynację ruchową.
Pływanie grupowe polecane jest szczególnie dla osób młodszych. To dobry sposób na to, aby zintegrować się z otoczeniem, nauczyć się kontaktu i współpracy, szczególnie z rówieśnikami. To również świetna rozrywka, bo nie ma tutaj miejsca na nudę czy monotonię. Dla dzieci pływanie grupowe to też znakomita okazja, aby nauczyć się zdrowej rywalizacji. Dzieci obserwujące siebie nawzajem mogą mieć większą motywację do tego, aby nabywać nowe umiejętności. Istotne jest, aby dziecko rozumiało, że nie chodzi na zajęcia z przymusu, ale dla siebie – ważne, by poczuło prawdziwą frajdę.
Lekcje indywidualne polecane są szczególnie dla osób starszych, pracujących, którym trudniej wpasować się w grafik grupowy. W ich trakcie można nauczyć się pływać od podstaw lub wyeliminować nabyte błędy i skorygować postawę podczas pływania. Instruktor dobiera tempo i rodzaj ćwiczeń do postępów uczącego się. Nauka pływania w późniejszym wieku pozwala odreagować stres związany z pracą zawodową, a także pomóc w rehabilitacji niepełnosprawności.
WODNE WYCZYNY
- W 1875 r. 27-letni Brytyjczyk Matthew Webb przepłynął wpław Kanał La Manche. Odcinek o szerokości 34,6 km pokonał w czasie 21 godzin 44 minut i 55 sekund. Od tej pory coraz większa liczba śmiałków podejmowała się tego osiągnięcia. A w stulecie pierwszego udokumentowanego przepłynięcia zebrała się grupa 3 tys. pływaków, aby również dopłynąć do Anglii – udało się to 205 osobom. Obecnie notuje się już rekordy podwójnego, a nawet potrójnego przepłynięcia kanału.
- Niedawno Morze Bałtyckie wpław próbował przepłynąć Bartłomiej Kubkowski. W czasie poniżej 60 godz. chciał pokonać 170 km z Kołobrzegu do Szwecji. Gdyby mu się to udało, byłby pierwszym człowiekiem na świecie, który dokonał tego wyczynu. Po przepłynięciu 110 km Polak musiał się jednak wycofać z powodu warunków pogodowych.
Agnieszka Strzałka
Gazetka 214 – wrzesień 2022