Spędzenie piątkowego wieczoru z rodziną i przyjaciółmi, koniecznie w wygodnym ubraniu i z miską chrupek w zasięgu ręki. Samodzielna uprawa roślin na działce, balkonie lub na parapecie. Ograniczenie dóbr materialnych – docenianie tego, co się ma, niekupowanie zbędnych artykułów oraz naprawa tego, co się zepsuje. Działanie dla lokalnej społeczności – wspólne zamiatanie czy grabienie liści przez sąsiadów, co wpływa na rozwinięcie relacji społecznych. To tylko kilka przykładów wpisujących się w coraz popularniejszą filozofię lagom.

LAGOM, CZYLI W SAM RAZ

Lagom to idiomatyczne słowo, które nie ma dokładnego odpowiednika w języku polskim. W przybliżeniu można je przetłumaczyć jako: ‘nie za dużo, nie za mało, w sam raz, wystarczająco’. Termin ten pochodzi od archaicznego słowa „lag” (‘prawo’), w tym przypadku niekoniecznie odwołującego się do prawa sądowego, ale do prawa zdroworozsądkowego. Dosłownie oznacza „zgodnie z prawem”, „zgodnie ze zwyczajem” lub „zgodnie ze zdrowym rozsądkiem”. Najwcześniejsze potwierdzenia tego słowa pochodzą z tekstów z XVII w. Powszechna, ale fałszywa etymologia głosi, że jest to skrócenie „laget om” (‘wokół zespołu’). Zgodnie z tym mitem wyrażenie to było używane w czasach Wikingów, aby określić, ile miodu należy wypić z rogu, aby każdy otrzymał sprawiedliwy przydział. Lagom opisuje podstawę szwedzkiej filozofii narodowej, opartej na konsensusie i równości. Idea ta zakłada życie w zgodzie z naturą, unikanie skrajności, koncentrowanie się na „tu i teraz”, docenianie tego, co się ma, i rezygnację z wyścigu po więcej. Lagom, powiązany z niechęcią do marnotrawstwa i naciskiem na sprawiedliwość, jest kluczowym składnikiem szwedzkiej recepty na sukces.

LAGOM W PRACY

Filozofia lagom to też równowaga pomiędzy życiem prywatnym a zawodowym. Podejście to narodziło się w kulturze przesyconej luterańską etyką pracy, dlatego pracę traktuje się z dużym szacunkiem. Równie poważnie podchodzi się do konieczności robienia sobie przerw podczas pracy. Większość szwedzkich pracowników wychodzi do domu równo z upływem zakontraktowanych godzin, a w trakcie dnia robią kilka przerw na kawę (i małe co nieco) – to tzw. „fika”. W tym rytuale nie chodzi tylko o zaparzenie i wypicie kawy. Jest to przerwa, podczas której pracownicy mogą spotkać się przy ekspresie i porozmawiać o pracy lub na inne tematy oraz wspólnie zjeść ciastka. Ogólnie przyjęte jest, że w ciągu dnia pracownikowi przysługują dwie 15-minutowe fiki, nie licząc przerwy na lunch.

Pracodawcy wiedzą, że zrelaksowany pracownik jest bardziej kreatywny, a jego praca efektywniejsza. Dlatego też wprowadzane są krótsze godziny pracy, trzydniowe weekendy (od piątku do niedzieli), a w niektórych firmach istnieją miejsca do relaksu czy nawet minisiłownie. Wszystko po to, by pracownik nie był przytłoczony obowiązkami zawodowymi i ochoczo przystępował do zadań. Można powiedzieć, że jeżeli wykonujesz swoje zadania właściwie, poświęcasz na nie lagom ilość czasu, a więc nie musisz zostawać po godzinach. Balans pomiędzy pracą a czasem wolnym jest bardzo istotny.

CO JESZCZE JEST LAGOM?

KORZYŚCI Z LAGOM

Dlaczego warto spróbować żyć w duchu lagom? Zauważ, że umiarkowana i świadoma konsumpcja ułatwia uporządkowanie przestrzeni. Dom staje się miejscem, w którym dobrze się odpoczywa. Kiedy już nauczysz się nabierać dystansu i nie pozwalać, aby twoje myśli wirowały bez sensu, będziesz żyć w sposób bardziej autentyczny i skoncentrowany, akceptując zarówno dobre, jak i złe doświadczenia. Dzięki rosnącej świadomości potrzeb własnych i całej planety najprawdopodobniej zaczniesz kupować mniej, a także nauczysz się troszczyć o posiadane zasoby i je oszczędzać. Nastawienie lagom pozwoli ci poczuć się częścią czegoś większego i zapewni ci cel – od lepszych relacji z sąsiadami po zaufanie do społeczeństwa i dzielenie się obowiązkami.

 

Może więc – lagom na święta i cały nowy rok?

 

Anna Kata

 

 

Gazetka 217 – grudzień 2022