Elegancki surdut, mucha, bujna czupryna, długa broda i kolorowe piegi – z pewnością już poznajecie, to nie kto inny, jak sam Ambroży Kleks! Znany profesor i bohater powieści Jana Brzechwy zaprosił do swojej Akademii uczniów Polskiej Szkoły w Leuven „Eureka” im. Marii Skłodowskiej-Curie. 1
Ambroży Kleks to postać niezwykła. Podobno gdy śpi, jest tak mały, że mieści się w łóżku niewiele większym od pudełka cygar. Uczniowie mieli okazję zobaczyć pompkę powiększającą, którą profesor doprowadza się rano do zwykłej postaci. Obejrzeli też zestaw kolorowych szkiełek, z których Pan Kleks przyrządza najrozmaitsze potrawy, zajrzeli do sennych lusterek, w których odbiły się kolorowe sny oraz poznali pomocnika Pana Kleksa – szpaka Mateusza.
Mateusz opowiedział dzieciom swoją smutną historię. Kiedyś był księciem, jednak nieposłuszeństwo ojcu i zemsta króla wilków zmusiły go do użycia niezwykłej czapki Bogdychanów. Czapkę tę otrzymał od nadwornego lekarza cesarza Chin, doktora Paj-Chi-Wo. Pociągnięcie za guzik w owej czapce umożliwiło mu zamienienie się w ptaka i ucieczkę przed hordą rozwścieczonych wilków. Niestety guzik zaginął, a książę już na zawsze został uwięziony w ciele ptaka. Szpak Mateusz zabrał uczniów „Eureki” do kuchni Pana Kleksa i tam zdradził tajniki przyrządzania potraw za pomocą pipet, kolorowych barwników i mleka.
Sam doktor Paj-Chi-Wo również pojawił się w szkole i pokłoniwszy się nisko ze złożonymi dłońmi wyznał, że jako chiński uczony posiadł wiedzę z zakresu zdrowia. Wie on dobrze, że dla ciała i ducha niezwykle ważny jest ruch! Zaprosił uczniów do wspólnych zawodów na boisku. Nie zabrakło wyścigów, slalomu i rzutów piłką oraz energicznych wymachów rąk. Wszystko dla zdrowia!
Na zajęcia kleksografii zaprosił dzieci Adaś Niezgódka. Ten wesoły chłopiec z buzią upstrzoną piegami to absolwent Akademii, a zasady nanoszenia kleksów na papier zna jak mało kto. Kolorowe plamy na papierze utworzyły ciekawe kształty znane wszystkim ze świata roślin i zwierząt.
Akademię odwiedził również inżynier Kopeć, pracownik fabryki dziur i dziurek. Inżynier przybliżył dzieciom właściwości dziurek w koralikach, dziurek w szablonach do odrysowywania kształtów, dziurek w materiale, dziurek w papierze, a nawet dziurek w jego rękawiczkach.
Urocza i skromna Dziewczynka z Zapałkami, która przyszła do bajki o Panu Kleksie, aby się ogrzać (biedna, w śniegu i mrozie sprzedaje zapałki) zaproponowała dzieciom układanie wzorów z zapałek. Powstały rakiety, psy, dinozaury, domki oraz imiona uczniów.
Z innej bajki dołączyła również Królewna Śnieżka. Opowiedziała dzieciom o swojej ucieczce z pałacu złej macochy i mieszkaniu z uroczymi krasnoludkami. Pozwoliła dzieciom skosztować smakowitych jabłek, które rosną w sadzie za ich domkiem. Każde z jabłek wisiało na sznurku, więc ugryzienie go nie było łatwe, jednak wszystkim dzieciom udała się ta sztuka.
Jest jeden bohater Akademii Pana Kleksa, którego zamiary nie są do końca znane… To Golarz Filip. Postać tajemnicza, z czarnym kapeluszem i czarnym wąsem. Codziennie rano Filip dostarcza do Akademii porcję świeżych piegów. To on był twórcą Alojzego – chłopca-lalki, która podstępem została przemycona do Akademii i usiłowała ją zniszczyć. Na szczęście tym razem Alojzy nie pojawił się. Przyszedł jednak Filip, który podzielił się swoimi umiejętnościami fryzjerskimi i zaplótł dziewczynkom kolorowe warkocze.
Na zakończenie spotkania, wszyscy mieszkańcy i przyjaciele Akademii oraz uczniowie „Eureki”, pod batutą Pana Kleksa odśpiewali piosenkę „Na Wyspach Bergamutach”. Każde dziecko otrzymało również słodki, duży guzik. Kto wie, może któryś z nich jest tym jedynym, właściwym guzikiem od czapki Bogdychanów, dzięki któremu Mateusz znów stanie się księciem?
Serdecznie zapraszamy do naszego przedszkola i szkoły! Uczymy się przez zabawę, dbamy o zaangażowanie dzieci i dobre relacje.
Joanna Papieska
Dyrektor Polskiej Szkoły w Leuven „Eureka”
im. Marii Skłodowskiej-Curie
Artykuły miesiąca
Nasze szkoły Akademia Pana Kleksa w Eurece
- Artykuły miesiąca
- Odsłony: 234