Jednym z najsilniejszych wspomnień z mojego dzieciństwa jest głos czytających mi rodziców. Mimo że byłam czwartą córką, nigdy nie pozwolili mi odczuć, że są zmęczeni dziećmi, pracą, obowiązkami. Pamiętam półciemność w moim pokoju, zapaloną jedynie lampkę, ich głosy i moje dziecięce zdenerwowanie, kiedy nagle zanikały. „Mamo, nie zasypiaj. Czytaj dalej!”. Chociaż przeczytałam w swoim dorosłym życiu wiele książek, wciąż doskonale pamiętam ulubioną bajkę mojego Taty.

Od lat czytam swoim czterem synom. Od przebudzenia czekam na ten moment, gdy w moim domu przygasną światła, a po godzinnym czytaniu usłyszę głos swoich dzieci: „Mamo, nie zasypiaj. Czytaj dalej”.

Zapraszam więc i państwa do magicznego świata wspólnej lektury. Na łamach „Gazetki” będę się dzieliła naszymi rodzinnymi odkryciami. Dobrej lektury dorosłym i dzieciom!

Anna Pliszki-Fila

 

„8 + 2 i ciężarówka” Anne-Cath. Vestly

Życie jest tylko tym, co z nim zrobimy. Jak sprawić, by było udane i szczęśliwe? Spróbować żyć tak, jak Maren, Martin, Marta, Mads, Mona, Milly, Mina, mały Morten i ich rodzice!

„8 + 2 i ciężarówka” autorstwa Anne-Cath. Vestly to pierwsza z serii książek o dużej rodzinie z niedużymi pieniędzmi. I o nieustającej przygodzie, jaką jest życie.

Anne-Catharina Vestly (podpisująca swoje książki jako Anne-Cath. Vestly) to norweska autorka książek dla dzieci. W serii „8+2” opisała przygody wielodzietnej rodziny żyjącej w niewielkim mieszkaniu w Oslo. Nieodłącznym przyjacielem tej licznej gromadki jest także tytułowa ciężarówka – źródło dochodów taty, a także wierny przyjaciel zapewniający wiele przygód. Jak odnaleźć zaginiony pojazd? Kto tego dokona? I co dobrego może wyniknąć ze schwytania złodzieja? Tego wszystkiego można się dowiedzieć, czytając pierwszą część serii.

Książka dostosowana do rodzinnego lub też samodzielnego czytania (wiek 6–10 lat). Niewątpliwie będzie źródłem wielu miłych chwil i refleksji zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych. Pozwoli zrozumieć, że nawet trudne życiowe doświadczenia można przekuć w coś dobrego. Mało tego, można się przy tym całkiem dobrze bawić.

A jeśli już polubicie tę sympatyczną rodzinę, z pewnością będziecie chcieli poznać jej dalsze losy, czytając kolejne pozycje z tej serii.

 

„Pan Samochodzik i wyspa złoczyńców” Zbigniew Nienacki

Któż z nas, dorosłych, nie zna Pana Samochodzika? Mimo że książka Zbigniewa Nienackiego po raz pierwszy wydana została w 1964 r., w latach 90. ubiegłego stulecia wciąż była młodzieżowym hitem. Znaleziona przypadkiem w domu moich rodziców, rozbudziła we mnie chęć wspólnego przeczytania z dziećmi i odkrycia jej na nowo. Pan Tomasz (tytułowy Pan Samochodzik) poszukuje skarbów ukrytych pod koniec wojny przez bandę Barabasza w okolicach Torunia i Ciechocinka. Jednak nie on jeden chce odnaleźć cenne zbiory. Współpracuje z obecnymi na miejscu antropologami, może też liczyć na pomoc obozujących w pobliżu harcerzy.

Chociaż pojazd Pana Samochodzika nie budzi już we współczesnym dziecku aż takiego zachwytu (rozwinięcie prędkości 160 km/h w latach 60. było z pewnością nie lada wyczynem dla większości samochodów!), to jednak nadal zaciekawia. Co prawda niektóre z zachowań Pana Tomasza wypadałoby potępić (Pan Samochodzik wciąż zapala papierosa, i to do tego w namiocie!), a jego poglądy mogą wydawać się czasem anachroniczne, jednak dzieci za nim przepadają. Przy okazji zachęca do wyjaśnienia dzieciom zawirowań dziejowych zarówno w sferze leksykalnej (milicja), jak i obyczajowej (nastoletni chłopcy na ogół nie znajdują w czasie zabaw ludzkich szkieletów i nie podchodzą do nich z takim spokojem jak powojenne dzieci).

A na zakończenie proponuję wspólne obejrzenie filmowej adaptacji powieści. Czarno-biały film z 1965 r. wciąż potrafi trzymać w napięciu. Polszczyzna dialogów zachwyca, a tytułowa piosenka duetu Osiecka i Kilar budzi nostalgię za minionymi czasami. Całość dla dzieci w wieku 7–12 lat, ale i starszym może się spodobać.

 

„Choinka” Katarzyna Śpiewak

Ostatnia z książek, którą chciałabym zaproponować, nawiązuje do zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Książka tym bardziej wyjątkowa, że napisana przez panią Kasię, która przez kilka lat uczyła języka polskiego w Szkole Polskiej im. Joachima Lelewela w Brukseli. „Choinka” to wzruszająca opowieść o wigilijnym cudzie, przepięknie ilustrowana przez samą autorkę. 8-letnia Zuzia spędza święta z tatą, psem Korkiem i rodzicami swojej zmarłej kilka lat wcześniej mamy. Niestety wymarzone wigilijne drzewko okazuje się niezbyt piękne. Na pomoc dziewczynce ruszają przygotowane przez nią do świątecznej szopki figurki oraz sama mama.

Cudowna książka o cudownym wieczorze. Niewątpliwie wzruszy dzieci, jak i dorosłych, a piękne ilustracje rozbudzą wyobraźnię. Lektura warta polecenia nie tylko w tym przedświątecznym czasie! A bohaterów książki spotkać można ponownie w kolejnej książeczce autorstwa pani Katarzyny Śpiewak – „Co robią choinki po świętach?”. Polecam do wspólnego czytania z młodszymi dziećmi lub do samodzielnej lektury (5–9 lat).

 

Gazetka 187 – grudzień 2019