Dom Polski Wschodniej w Brukseli, Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Królestwie Belgii, oraz Polska Organizacja Turystyczna zapraszają do udziału w kolejnej edycji zawodów biegowych, które odbędą się w niedzielę, 4 września 2022 r. O tym, jak będą wyglądały tegoroczne zmagania rozmawiamy z Michałem Szczepurą, organizatorem zawodów.

Przed nami 6. edycja zawodów. Czy czeka nas kolejne wielkie święto polskiego biegania w Brukseli?

Badania firmy Asics wskazują na to, że izolacja oraz społeczna kwarantanna wywołana koronawirusem przełożyły się na wzrost popularności biegania. 73 proc. osób, które zaczęły uprawiać bieganie w trakcie pandemii, zamierza kontynuować swoją przygodę z tym sportem również po jej zakończeniu. Ponad jedna trzecia regularnie ćwiczących biega teraz częściej niż przed wybuchem pandemii, a 81 proc. respondentów twierdzi, że bieganie pozwala im oczyścić umysł w myśl hasła "w zdrowym ciele zdrowy duch!".

Bardzo liczymy na mobilizację Polonii i powrót biegaczy do udziału w Polish Run w takiej liczbie, jak przed wybuchem pandemii, ale zdajemy sobie sprawę, że może być to trudne.

Skąd obawy o frekwencję, skoro bieganie stało się bardziej popularne?

W zeszłorocznych zawodach, które odbywały się jeszcze w reżimie sanitarnym odnotowaliśmy 50 proc. spadek frekwencji. COVID pokazał, że duża grupa biegaczy nie potrzebuje już startów w prawdziwych zawodach. Wiele osób preferuje start w zawodach wirtualnych (takich jak Polish Run w 2020 r.), a część w ogóle zawiesiła sport na kołku. Rok temu dało się też odczuć nastrój swoistego wyczekiwania i wycofania wśród uczestników. Nawet jeśli jakieś zawody się odbywały, wiadomo było, że obowiązuje na nich ścisły limit zawodników, że panuje reżim sanitarny i że zwyczajowej radości i beztroski jest nieco mniej. Trudno też było na pewno wyłączyć zwykłe ludzkie obawy przez zachorowaniem na Covid-19.

Rosną też koszty organizacyjne zawodów a uczestnicy mają coraz mniej pieniędzy, by wydawać je na rozrywkę. Ponadto dane z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego pokazują, że Polacy średnio przez okres pandemii przytyli aż 5,7 kg! Dodatkowo w okresie pandemii 34 proc. Polaków zmniejszyło swoją aktywność fizyczną – mężczyźni częściej niż kobiety (39% vs 30%).

Mimo wszystko zawody odbędą się po raz kolejny. Czego mogą spodziewać się zawodnicy w tym roku?

Podobnie, jak rok temu rywalizacja na dystansie 10 km odbędzie się w otaczających Brukselę lasach, które oferują wspaniałe trasy biegowe. Chcemy dać uczestnikom możliwość bliższego kontaktu z naturą, stąd start i meta biegu usytuowane będą przy torze wyścigów konnych (Hippodrome de Boitsfort), którego obszar obejmuje przedmiejski las Soignes. Polish Run po raz drugi odbędzie się w formule trailowej.

Utrzymana zostaje wysokość opłaty startowej, która wynosi 17 EUR. Osoby, które zdecydują się zapisać w ostatniej chwili będą musiały zapłacić 19 EUR. W ramach opłaty startowej każdy z uczestników otrzyma koszulkę wykonaną z technicznego materiału, który odprowadza wilgoć na zewnątrz oraz pamiątkowy medal.

Co ważne, aby mieć pewność, że zawodnik otrzyma koszulkę w swoim rozmiarze trzeba dokonać pełnej rejestracji (łącznie z wniesieniem opłaty) do końca czerwca. Po tym terminie ruszy produkcja koszulek i nie będziemy w stanie zapewnić, że każdy rejestrujący się po tym dniu otrzyma wybrany rozmiar. Gwarantujemy jednak, że koszulkę otrzyma każdy startujący!

Na zakończenie biegu najszybsi, ale nie tylko oni, staną na podium i otrzymają bardzo atrakcyjne nagrody.

Opłata startowa nie wydaje się wygórowana, skoro w zamian każdy otrzyma koszulkę i medal. Zastanawiam się jednak, co to jest bieg trailowy?

Trail running to połączenie biegania i wędrówki po szlakach. Bieganie w wymagającym terenie, w otoczeniu natury. To dość specyficzny rodzaj biegu, bowiem podczas jego realizacji można napotkać na różne przeszkody: wystające korzenie i gałęzie, górki, przewrócone drzewa, kamienie. Biega się też po różnej nawierzchni, np. po piasku, trawie, szutrze, kamieniach. Bieg trailowy stanowi doskonałą alternatywę dla biegania w miejskiej przestrzeni. Bez wątpienia powietrze jest czystsze, więcej jest też niespodzianek czekających na biegacza.

Górki, przeszkody, kamienie. Czy to nie za duże wyzwanie dla amatorów?

Trail bezsprzecznie jest sportem wymagającym, ale osoby początkujące wcale nie powinny się go obawiać. Bieganie crossowe jest bowiem przeznaczone zarówno dla zaawansowanych biegaczy, jak i tych rozpoczynających przygodę z bieganiem. Wystarczy jedynie biegać rozsądnie, biorąc pod uwagę własne możliwości. Czasy uzyskiwane na szlakach są wolniejsze i zależą od ukształtowania terenu. Wybiegane 10 km na asfalcie nie będzie równe 10 km na szlaku. Im trudniejsza technicznie trasa, tym wolniejsze tempo. I to jest w porządku – biegi trailowe skupiają się na wysiłku, a nie na jakichkolwiek podziałach. Nie ma nic złego w podchodzeniu na szczyt po stromych i bardziej technicznych odcinkach. Lepiej zachować tę energię i wysiłek na mniej wymagające fragmenty trasy.

Zeszłoroczne zawody pokazały, że trasę bez problemu pokonali nawet początkujący biegacze, a to co cieszy najbardziej, że wszyscy byli zachwyceni możliwością odpoczynku od zatłoczonego miasta, dotlenienia, obcowania z przyrodą i możliwością podziwiania pięknych widoków, co bez wątpienia jest największym plusem biegania w terenie.

10 kilometrów po lesie to nie mało… O co warto zadbać przed takim biegiem?

To prawda, że dystans 10 km robi wrażenie, ale wszystko zależy od Ciebie, Twojej determinacji, zaangażowania. Wystarczy miesiąc, aby zaczynając od zera pokonać ten dystans. Jeśli chcesz, to spróbuję Ci i wszystkim zainteresowanym trochę w tym pomóc.

W Brukseli od wielu lat działa grupa biegowa #PolishRunTeam. Zapraszam wszystkich, bez względu na to czy jesteś początkującym, czy zaawansowanym biegaczem w każdy poniedziałek, środę i piątek o godzinie 19:30 do parku Cinquantenaire, gdzie pan Mariusz Kmiecik prowadzi darmowe treningi, które przygotują Was do pokonania dystansu 10 km. Zachęcam do dołączenia do naszej grupy na Fecebooku (#PolishRunTeam – Brussels), gdzie informujemy o kolejnych treningach, udzielamy porad i wspieramy się nawzajem.

Natomiast jeśli chodzi o trail, to bieganie w terenie wymaga nieco innego przygotowania, ale nie wymaga specjalnego inwestowania w nowy sprzęt. Trasę Polish Run Trail da się bez problemu pokonać używając tego w czym biegamy na co dzień po mieście. Niemniej, przy bieganiu w terenie przydadzą się buty o dużym bieżniku, przyczepne, z grubą podeszwą, która ochroni stopę przed kamieniami i innymi przeszkodami.

Brzmi zachęcająco. Co trzeba zrobić, aby wystartować w zawodach?

Nie czekaj! Nie zastanawiaj się! Rusz się!

Jak co roku zapraszam do udziału całe środowisko Polonii i jej międzynarodowych przyjaciół, przedstawicieli świata instytucji europejskich, dyplomatów, mieszkańców Belgii, Holandii, Francji, Luksemburga. Zapraszamy początkujących biegaczy, amatorów oraz profesjonalistów, biegaczy ulicznych i górskich, średniodystansowców i maratończyków, stałych bywalców biegów i debiutantów.

Zapraszam też tych, którzy nie biegają, ale chcą dopingować zawodników i spędzić czas w naszym towarzystwie korzystając z oferty gastronomicznej i innych atrakcji na miejscu zawodów. 

Zapraszam do odwiedzenia strony www.polishrun.eu oraz śledzenia profilu Polish Run na Facebooku, gdzie znajdziesz wszystkie niezbędne informacje na temat zawodów.

Dziękujemy za rozmowę.

 

 

Gazetka 212 – czerwiec 2022