Fot. fotoliaLato w tym roku mamy gorące, żar leje się z nieba, a jedyne, wokół czego krążą nasze myśli, to czym skutecznie się schłodzić. Nic więc dziwnego, że lody i sorbety owocowe należą w trakcie upałów do najczęściej spożywanych deserów.

HISTORIA LODÓW

Powszechnie uważa się, że lody pochodzą z Chin, gdzie już prawdopodobnie w V w. p.n.e. wytwarzano je z mleka, miodu, owoców, być może także z dodatkiem wina. Co ciekawe jednak, początkowo stosowano je jako… środek na uspokojenie. W podobny sposób produkowano je w starożytnym Rzymie. Nie wiadomo, jak trafiły do Europy. Przypuszcza się, że pod koniec XIII w. recepturę przywiózł z Chin Marco Polo – nic więc dziwnego, że stały się włoską specjalnością. Zaczęto je wzbogacać o śmietanę, cukier, jajka i rozmaite aromaty. Włosi odkryli też, w jaki sposób zamrażać pyszną mieszankę – wlewano ją do blaszanego naczynia, które wstawiano do beczki wypełnionej kawałkami posypanego solą lodu, a potem długo potrząsano. Do Polski trafiły razem z królową Boną, a naprawdę popularne stały się w XVIII w. Powoli rozkochiwała się w nich cała Europa, ale z powodu kosztownej produkcji był to przysmak dla wybranych – podawano je na dworach królewskich i w arystokratycznych domach. Dopiero w połowie XIX w. wynaleziono maszynę do lodów, a wkrótce potem powstały pierwsze chłodziarki, dzięki którym nie trzeba już było sprowadzać lodu z gór. Produkcja na masową skalę narodziła się na początku XX w.

LODY Z ŻÓŁTKAMI CZY BEZ?

Mało kto wie, ale to właśnie obecność żółtek albo ich brak dzieli lody na poszczególne rodzaje. Mamy do wyboru tradycyjne lody, które w składzie mają żółtka – to tak zwane lody w stylu francuskim. Charakteryzują się one aksamitną, gładką konsystencją i są najpopularniejsze. Drugie to te bez żółtek, tak zwane lody filadelfijskie, których smak opiera się na tłustej śmietance i mleku. Są one nieco mniej puszyste od francuskich, ale za to również mniej kaloryczne i prostsze do zrobienia.

PODSTAWOWY PRZEPIS NA LODY

A może by tak poświęcić odrobinę czasu i wykonać lody w domu? Z całą pewnością będą zdrowsze od wszystkich innych. Możemy oczywiście wyposażyć się w supernową maszynkę do lodów z mnóstwem bajeranckich funkcji, ale tak naprawdę wystarczy zwykły ręczny mikser lub blender. Podstawowym składnikiem dobrych lodów jest śmietanka. Właśnie śmietanka, a nie śmietana, i to taka, której zawartość tłuszczu wynosi minimum 30, a najlepiej 36%. Śmietanka to produkt mleczny odwirowany ze świeżego mleka, a śmietana to nic innego, jak śmietanka ukwaszona za pomocą kultur bakterii. Wybieramy więc taką śmietankę, na której opakowaniu dodatkowo napisane jest „do ubijania”, „do deserów”. Powinna być płynna i nie zawierać niepotrzebnych dodatków.

Najprostszy przepis na lody nie ma w sobie wiele składników. Sekretem udanych lodów są odpowiednio zachowane proporcje i długie, częste ubijanie podczas zamrażania:

  • 400 ml śmietanki 30–36%
  • 200 ml mleka
  • 60 g cukru

Na początku przygotuj naczynie, które bez problemu zmieścisz w zamrażarce i w którym ubijesz wszystkie składniki. Połowę śmietanki wlej do garnka i podgrzewaj razem z cukrem, aż do momentu rozpuszczenia, jednak nie za długo – żeby śmietanka się nie zagotowała. Naczynie zdejmij z ognia i dodaj pozostałe składniki. Teraz pozostało miksowanie lub ubijanie tak długo, aż masa będzie puszysta.

Na początek masę włóż do lodówki, aby się ochłodziła, a po ostygnięciu przełóż do zamrażalnika. Do momentu całkowitego stężenia co około 30 minut masę trzeba miksować. Pozwoli to uzyskać puszystą konsystencję i rozbić tworzące się kryształki lodu. Mniej więcej po 3–4 godzinach lody są gotowe. Najlepiej spożyć je w ciągu 2–3 dni, chociaż oczywiście najsmaczniejsze są świeże.

To przepis podstawowy na lody śmietankowe, a co z innymi smakami? Tu sprawa jest prosta: możemy dodać dowolny mus owocowy lub dżem, roztopioną czekoladę lub bakalie. Otrzymamy wtedy lody o przeróżnych smakach.

WYJĄTKOWE LODY KOKOSOWE

Jeśli chcesz zaskoczyć gości na letnim spotkaniu, przygotuj lody kokosowe! Będą pod wrażeniem ich wyjątkowego smaku! W dodatku przygotowanie tego rarytasu jest bajecznie proste!

Z podanych składników powstaje 1400 ml lodów:

  • 1 szklanka wiórków kokosowych
  • 1 puszka mleka kokosowego
  • 400 ml śmietanki 30%
  • 5 łyżek cukru

Na początku w rondelku należy podgrzewać trzy łyżki cukru, mleczko kokosowe i wiórki. Podgrzewamy całość i mieszamy przez około 5 minut. Masę kokosową pozostawiamy do schłodzenia – będzie w tym czasie robiła się coraz bardziej gęsta. Następnie schładzamy ją w lodówce.

W kolejnym kroku ubijamy dobrze schłodzoną śmietankę z dwoma łyżkami cukru. Po ubiciu śmietanki delikatnie łączymy ją z masą kokosową i chowamy w zamrażalniku do zastygnięcia. Tych lodów nie miksujemy w trakcie zamrażania. W zamrażarce o temperaturze -15 stopni lody powinny mrozić się około 5 godzin (chyba że podzielimy je na porcje – wtedy czas zamrażania będzie krótszy).

DESER MELBA

Jednym z najbardziej znanych deserów lodowych jest brzoskwiniowy deser Melba. Powstał on na cześć australijskiej śpiewaczki. Legenda głosi, że Nellie Melba bardzo lubiła lody, jednak ze względu na delikatne struny głosowe mogła je jeść jedynie w niewielkich ilościach. Zakochany mąż i znany przedsiębiorca, organizując przyjęcie na cześć żony, sprowadził do londyńskiego Hotelu Savoy Augusta Escoffiera – cenionego szefa kuchni.

Przygotował od dla diwy specjalnie wymyślony deser lodowy. Połówki brzoskwiń gotowane w syropie z wanilią ułożono na warstwie lodów śmietankowych. Całość przyozdobiono w delikatne wzorki z karmelu. Deser okazał się pyszny i zagościł na stałe w karcie hotelu, a artystka mogła się nim rozkoszować ze względu na małą zawartość lodów.

SORBETY

Oprócz lodów w upalne dni doskonałym deserem jest sorbet. Są to przede wszystkim zmiksowane z wodą owoce, sorbet może więc być truskawkowy, malinowy, o smaku mango, arbuza czy banana. Domowy sorbet może być zmodyfikowany poprzez dodanie zamiast wody jogurtu naturalnego.

Przygotowanie tego smakołyku jest mniej pracochłonne niż zrobienie lodów. Pierwszym krokiem jest obranie owoców i pokrojenie ich na kawałki. Tak przygotowane owoce możemy posypać cukrem pudrem, ale jeśli są słodkie, nie jest to konieczne. Następnie owoce pakujemy w pojemnik i zamrażamy. Dzięki temu są one w każdej chwili gotowe, aby przemienić się w orzeźwiający sorbet.

Do zrobienia sorbetu potrzebna jest wyciskarka do owoców – najlepsza będzie wolnoobrotowa, ale zwykła sokowirówka też powinna sobie poradzić. Dobrym rozwiązaniem jest użycie malaksera z końcówką do kruszenia lodu. Do zamrożonych owoców wlewamy odrobinę wody lub jogurtu naturalnego i całość przepuszczamy przez maszynkę.

Do owoców miękkich dodajemy mniej wody, a jeśli sorbet wykonujemy np. z arbuza, możemy w ogóle z niej zrezygnować. Jeśli obawiamy się, że całość będzie zbyt rzadka, warto dodać do niego nieco bitej śmietany, miód lub trochę mąki kukurydzianej. Niektórzy zamiast wody dodają odrobinę wina lub likieru. Są i tacy, którzy przygotowują sorbety z warzyw.

Tak zrobiony sorbet to jedyna słuszna alternatywa dla „wodnych lodów”, które tak naprawdę są tylko zamrożonym ulepkiem kolorowej wody z mnóstwem cukru i słodzików. Koneserzy sorbetów delektują się nimi tym bardziej, im bardziej są one wytrawne.

PROSTY SORBET TRUSKAWKOWY

W małym garnuszku mieszamy do rozpuszczenia sok z dwóch cytryn, dwie łyżki wody i pół szklanki cukru – to będzie baza naszego sorbetu. W osobnym naczyniu blendujemy pół kilograma truskawek, a na koniec dodajemy przygotowany syrop z cukru. Sorbet przekładamy do zamrażarki, a w trakcie zamrażania jeszcze kilkakrotnie blendujemy, aby zachował porowatą strukturę.

CIEKAWOSTKI

  • Charakterystyczny kształt gałki lodów pochodzi z dworu Ludwika XIV.
  • W 1904 r. wyprodukowano po raz pierwszy rożek waflowy – od teraz można było spacerować ulicami z lodem w ręku.
  • Australijczycy i Nowozelandczycy są jednymi z czołowych konsumentów lodów na świecie. Spożywają od 18 do 20 litrów rocznie i są tuż za Amerykanami, którzy konsumują aż 23 litry rocznie.

 

Domowe desery lodowe i sorbety są nieporównywalnie zdrowsze niż te ze sklepów. Nie zawierają niepotrzebnych konserwantów i ogromnych ilości cukru. Jak widać, są też bardzo proste w przygotowaniu, a na pewno pozytywnie zaskoczą gości.

 

Agnieszka Strzałka

Fot. fotolia 

 

Gazetka 183 – lipiec/sierień 2019