Słodkie, kwaśne, duże, małe, czerwone czy żółte – jabłka są przeróżne, ale jedno jest pewne: jesień należy do nich! W Polsce nie ma chyba bardziej popularnego owocu. Cenione są za smak oraz możliwość przygotowania ich na słodko i na słono. Oczywiście wiemy, że są zdrowe – nie na darmo angielskie przysłowie radzi spożywanie jednego jabłka dziennie, aby uniknąć wizyty u lekarza. Ale co dokładnie kryje się wewnątrz tego rumianego owocu?fot. fotolia

SEKRETY JABŁEK

Jabłka to przede wszystkim bogactwo przeciwutleniaczy oraz praktycznie wszystkich witamin, jak chociażby witaminy C, która wzmacnia odporność, a przez to zmniejsza ryzyko infekcji i pomaga w walce z substancjami chorobotwórczymi. To również źródło potasu, fosforu, magnezu i żelaza. Są też bardzo pomocne przy problemach trawiennych. Usprawniają pracę układu pokarmowego i zapobiegają dolegliwościom związanym z biegunkami, wzdęciami i zaparciami. Mus z jabłek jest szczególnie polecany nawet dla małych dzieci z problematycznym wypróżnianiem.

Warto po nie sięgać głównie ze względu na dużą zawartość pektyny i błonnika. Są to substancje ważne dla zdrowia jelit; pomagają także pozbyć się z organizmu toksyn i metali ciężkich. Błonnik jest niezwykle ważny dla wszystkich osób na diecie, ponieważ oczyszcza jelita i przyspiesza trawienie, ale także daje uczucie sytości, przez co hamuje ataki głodu. Jabłka mają także mało kalorii – zaledwie około 70 kcal. Można je więc spożywać bez obaw i… chudnąć! Bardzo ważne są również zawarte w nich pektyny – to właśnie one obniżają poziom cholesterolu i regulują poziom cukru we krwi. Badacze uważają, że pektyny działają jak szczotka i „wymiatają” z jelit resztki niestrawionych pokarmów, a także usuwają szkodliwe substancje, które wywołują groźne schorzenia. Z tego względu jabłka są też polecane mieszkańcom dużych miast, bo ci na co dzień mają kontakt z różnymi rodzajami zanieczyszczeń. Polifenole to kolejna grupa substancji o zdrowotnych właściwościach. Chronią organizm nie tylko przed chorobami układu krążenia, ale również przed różnymi rodzajami nowotworów, a także cukrzycą oraz chorobami Parkinsona i Alzheimera.

Pomimo wielu dobroczynnych właściwości zbyt duże spożycie jabłek może powodować wzdęcia i bóle brzucha. Może być to spowodowane procesami fermentacyjnymi zachodzącymi w organizmie. W tym wypadku najlepiej ograniczyć spożycie jabłek do maksymalnie trzech dziennie.

NA TALERZU – TYLKO ZDROWE

Do jedzenia należy wybierać jabłka bez obić, wgnieceń i nieuszkodzone, przede wszystkim zaś nie mogą być spleśniałe czy nadgniłe. Uszkodzone jabłka szybciej poddają się procesom fermentacji i psują się, a przez to stają się źródłem toksycznych substancji – tzw. patuliny. W tym przypadku nie wystarczy wykroić zepsutej części owocu, bo substancje rakotwórcze znajdują się w komórkach całego nadpsutego jabłka. Taki owoc najbezpieczniej wyrzucić do kosza.

Warto też wspomnieć, że najlepiej spożywać jabłka ze skórką, bo właśnie w niej gromadzi się najwięcej witamin i substancji odżywczych. W prosty sposób możemy się pozbyć pozostałości środków chemicznych na skórce. Jeśli umyjemy jabłka w wodzie z dodatkiem sody, usuniemy resztki pestycydów. Szkodliwych bakterii na skórce pozbędziemy się, jeśli wypłuczemy owoce w wodzie z dodatkiem octu jabłkowego lub kwasku cytrynowego. A aby zneutralizować pH jabłka, płuczemy je w czystej wodzie. Owoce będą wtedy na pewno bezpieczne dla zdrowia.

NA ZDROWIE!

Jabłka to nie tylko słodkie desery i wytrawne dania, ale także alkohole. Produkuje się z nich wina, piwa, ale i mocniejsze trunki. Najbardziej znany jest cydr – to lubiane we Francji słabe wino wytrawne. Najwięcej cydru wytwarza się w Bretanii i Normandii, ale produkuje się go również w Niemczech, Hiszpanii, Anglii, a ostatnio coraz częściej i w Polsce, gdzie popularny jest cydr słodki i musujący. Ma on zawartość alkoholu pomiędzy 2 a 7 proc., a od innych napojów z jabłek wyróżnia się tym, że nie jest dosładzany. Powstaje jedynie z jabłek i drożdży.

Z destylacji cydru powstaje calvados – francuska wódka wywodząca się z departamentu Calvados w Normandii, ale obecnie chętnie produkowana także w Niemczech, Szwajcarii, Austrii i USA. Calvados wyróżnia się charakterystycznym zapachem szarlotki. Podaje się go w temperaturze pokojowej w koniakówce, jednak oryginalne kieliszki do tego alkoholu to takie w kształcie tulipana z przykrywką – trunek podany w zamkniętym kieliszku pozwala jeszcze bardziej wydobyć zapach calvadosu.

Przed posiłkiem dla wyostrzenia apetytu najlepiej zaserwować aperitif pommeau de Normandie – to alkohol na bazie soku jabłkowego i calvadosu, podawany w kieliszkach do szampana. Najlepiej komponuje się z serem camembert, ostrygami lub wołowiną.

MOŻNA I TAK!

Polaków może to dziwić, ale Belgowie nie mają nic przeciwko jedzenia mięsa… z musem z jabłek. Takie nieoczywiste dla nas połączenie jest tu dosyć popularne – kurczaka, wieprzowinę czy kiełbasę chętnie podaje się z compote de pommes. To rodzaj musu jabłkowego lub kawałków jabłka gotowanych w syropie. Dla nas jabłka to jednak przede wszystkim pyszne szarlotki i jabłeczniki.

TARTE TATIN

Efektowna francuska tarta to rodzaj odwróconego ciasta podawanego na ciepło z lodami. Jej oryginalność polega na tym, że najpierw skarmelizowane jabłka zapieka się pod ciastem, a potem odwraca się ciasto i jabłka znajdują się na górze.

Składniki

Na ciasto kruche:

200 g mąki pszennej

100 g masła

30 g cukru

szczypta soli

1 jajko

Oraz:

2 kg twardych, kwaskowatych jabłek

200 g drobnego cukru

125 g masła niesolonego

50 g masła solonego

cynamon

Można kupić gotowy kruchy spód lub przygotować go samemu. W tym celu zagniatamy wszystkie składniki na jednolitą masę, owijamy ciasto w folię spożywczą i wstawiamy na 30 min do lodówki. W tym czasie przygotowujemy resztę. Smarujemy całą formę (33 cm) rozpuszczonym masłem solonym i posypujemy cukrem, tak aby na dnie zostało ok. 3 mm cukru. Wszystko posypujemy szczyptą cynamonu. Jabłka kroimy na niewielkie kawałki. Na patelni roztapiamy łyżkę niesolonego masła i dodajemy drobny cukier oraz szczyptę cynamonu, mieszając oraz powoli dodając stopniowo resztę masła i cukru, tak by powstała brązowa masa, w której karmelizujemy jabłka. Następnie układamy je naokoło w przygotowanej wcześniej formie i pieczemy 20 min w temp. 180–200°C. Po wyjęciu czekamy ok. 30 min, aż jabłka trochę ostygną. Następnie na wierzch kładziemy ciasto kruche i znów pieczemy – ok. 20 min (jeśli ciasto zbyt szybko brązowieje, warto przykryć je folią aluminiową). Po wyjęciu z piekarnika pora na najważniejsze – odwracamy formę i wykładamy ciasto tak, by owoce znalazły się na górze. Serwujemy jeszcze ciepłe, najlepiej z gałką lodów.

SZARLOTKA SYPANA

Ciasto bez jajek i bez użycia miksera – wyborne w smaku!

Składniki

1,5 kg kwaśnych jabłek

szklanka mąki

szklanka cukru

szklanka kaszy manny

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

odrobina cynamonu do smaku

150 g masła

Składniki sypkie mieszamy i dzielimy na trzy części. Pierwszą część wysypujemy na dno tortownicy o średnicy 23 cm, a na wierzch układamy część pokrojonych na małe kawałki jabłek. I tak warstwami układamy składniki sypkie i jabłka, a na wierzch kroimy wiórki z zimnego masła. Ciasto pieczemy przez godzinę w temp. 180°C. I to wszystko!

JABŁKA W KULTURZE

W kulturze europejskiej jabłko to przede wszystkim symbol zdrowia i płodności, a jednocześnie znak żniw i zbiorów, a przez to dostatku i urodzaju. Owoc ten ma też jednak złą sławę – to ponoć jabłkiem, czyli zakazanym owocem, Ewa skusiła Adama. Zaś według mitologii greckiej stało się ono przyczyną wojny trojańskiej. Złote jabłko z napisem „dla najpiękniejszej”, rzucone przez boginię Eris podczas wesela Tetydy i Peleusa, wywołało spór pomiędzy Herą, Afrodytą i Ateną, co doprowadziło do porwania pięknej Heleny Trojańskiej i rozpoczęcia wojny. Stąd właśnie wzięło się określenie „jabłko niezgody”.

W mitologii rzymskiej jabłko nabierało znaczenia jako symbol życia wiecznego i zaświatów. Powiedzenie Rzymian: ab ovo usque ad mala – czyli od jaja do jabłka – miało oznaczać od początku życia do śmierci. Z drugiej strony czerwone jabłka były kojarzone z boginią miłości i pożądania Wenus. Owoce te były także ważne dla Celtów, którzy mieli swój świat pozagrobowy nazywany Avalonem, czyli Wyspą Jabłek. Zmarli płynęli łodzią na wyspę, na której znajdowało się magiczne drzewo dające wieczną młodość.

Także w baśniach i legendach owoc ten odgrywa kluczową rolę. Wydawałoby się, że zjedzenie zatrutego jabłka przez Królewnę Śnieżkę zakończy jej żywot, a był to tylko przyczynek do poznania prawdziwej miłości.

Nie zapominajmy też, że to ponoć jabłko przyczyniło się do odkrycia grawitacji! Isaac Newton twierdził, że odpoczywając w ogrodzie pod drzewem jabłoni, doznał olśnienia po tym, jak jabłko spadło mu na głowę. Ile w tym prawdy, trudno powiedzieć, ale jedno jest pewne: jedzmy jabłka – na zdrowie!

 

 

Agnieszka Strzałka

 

 

Gazetka 185 – październik 2019