Buraki to jedne z wielu niedocenianych warzyw, które obecnie stają się coraz popularniejsze i częściej zaczynają gościć na naszych stołach. Choć niepozorne, są nie tylko smaczne, ale również bardzo zdrowe – m.in. obniżają ciśnienie i wzmacniają odporność.
Pochodzą z Bliskiego Wschodu i to właśnie stamtąd przywędrowały do nas przed wiekami. Początkowo były uważane za rośliny trujące; dopiero kiedy zauważono, że z powodzeniem zjadają je zwierzęta, zaczęto się nimi interesować. Choć najpopularniejsza jest botwinka wykorzystywana do przyrządzania zup, nie zapominajmy o burakach korzeniowych, czyli cukrowych i pastewnych.
CO ZAWIERAJĄ?
Pomimo że buraki nie mają dużej ilości żelaza, posiadają mocne przeciwutleniacze, które są bardzo dobrym środkiem krwiotwórczym. Zapobiegają anemii i wspomagają organizm w walce z białaczką. Zawierają też bogactwo kwasu foliowego – potrzebnego kobietom szczególnie na początku ciąży. Są bogate w witaminy C, B1 i A oraz mikroelementy: wapń, potas, mangan, magnez, fluor i sód.
Lekarze zgodnie twierdzą, że buraki powinny znaleźć się w codziennej diecie osób chorych na nadciśnienie. Regularne spożywanie tych warzyw wpływa pozytywnie na poziom cholesterolu oraz kondycję naczyń krwionośnych. Buraki stymulują produkcję czerwonych krwinek, a także w naturalny sposób oczyszczają krew.
BETAINA
Betaina to substancja odpowiedzialna za intensywną barwę buraków, ale jest także naturalnym antyoksydantem, który chroni przed wolnymi rodnikami. Dzięki betainie buraki uznaje się za sprzymierzeńców w walce z rakiem. Substancja ta nie tylko zapobiega namnażaniu się komórek nowotworowych, ale też chroni organizm podczas chemioterapii.
Buraki są także pomocne podczas odchudzania, bo zawierają dużo błonnika, który przyspiesza przemianę materii i dodatkowo hamuje apetyt. Dzięki właściwościom zasadotwórczym neutralizują kwasy, które pochodzą z nadmiernego spożycia mięsa, kawy, mocnej herbaty i słodyczy.
Dodajmy jeszcze, że są także doskonałym wspomagaczem przy… kacu lub niewyspaniu. Regularne spożywanie tych warzyw pomaga także podczas menopauzy, hamując fale gorąca.
JAK SPOŻYWAĆ BURAKI?
Najwięcej zdrowotnych substancji otrzymamy z buraków jedzonych na surowo. Świetnie nadają się do surówek i sałatek, a wyjątkowo smaczne robią się w towarzystwie sera feta lub oscypka. Można się także pokusić o przygotowanie carpaccio z buraków – potrawa ta zachwyci każdego konesera.
Dla nas buraki to przede wszystkim wigilijny barszcz czerwony, chłodnik lub barszcz ukraiński. Znacznie rzadziej wykorzystujemy je do ciast, a bardzo pozytywnie zaskoczą nas jako składnik brownie lub ciast czekoladowych. Czerwony barwnik z buraka możemy zastosować do tortów i biszkoptów, by dodać im koloru. A w związku z dużą popularnością koktajli owocowo-warzywnych warto rozważyć jako dodatek liście z buraków, ale i same bulwy.
Carpaccio z buraków
Ugotowane lub upieczone i obrane buraki kroimy w bardzo cienkie plasterki, po czym rozkładamy je na płaskim talerzu lub dużym półmisku. Dodajemy orzechy, oliwę, ser i przyprawy – i gotowe!
Zakwas buraczany
1 kg buraków
1 główka czosnku
1 litr wody
1 łyżeczka soli
Zakwas buraczany to bardzo smaczna i zdrowa kiszonka. Na początek należy zagotować wodę z solą, a w międzyczasie obrać czosnek i buraki, które kroimy na mniejsze kawałki. Buraki i czosnek przekładamy do dużego słoja i zalewamy gorącą wodą. Słój przykrywamy ściereczką i odkładamy w spokojne miejsce na około 2 tygodnie. W trakcie kiszenia obserwujemy, czy na powierzchni nie robi się pleśń. Po około 2 tygodniach zakwas jest gotowy do picia. Najlepiej pić kieliszek zakwasu rano i wieczorem. Buraki można wykorzystać do sałatki.
Brownie z burakami
1 kostka masła
2 posiekane gorzkie czekolady (70%)
1 szklanka cukru
3 jajka
1 szklanka mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
250 g ugotowanych buraków (niesolonych), obranych i startych na najmniejszych oczkach
Masło rozpuszczamy z czekoladą i cukrem. Do miski przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia, dodajemy masę czekoladową i mieszamy; następnie dodajemy jajka i ponownie mieszamy. Na koniec dodajemy buraki. Masę wykładamy na blaszkę i pieczemy ok. 25 min w 1700C do wilgotnego patyczka.
Agnieszka Strzałka
Gazetka 195 – październik 2020