Kino kojarzy się z oglądaniem filmu, której to czynności towarzyszyć może jedzenie popcornu i picie coca-coli. Jednak współczesne kino ma dla swojego widza szereg atrakcji, i to nie tylko filmowych. Na wielkim ekranie można obejrzeć przedstawienie teatralne, operowe i baletowe, a także… wystawę. Siedząc wygodnie w fotelu w zaciszu sali kinowej każdy z nas ma możliwość oglądania najlepszych współczesnych i dawnych artystów oraz przeniesienia się do najsłynniejszych na świecie miejsc związanych ze sztuką i kulturą.

FILM – JEDNA Z WIELU MOŻLIWOŚCI

We współczesnym kinie możemy wybrać film z bieżącego repertuaru – zazwyczaj jest spory wybór nowości, uaktualniany nawet co tydzień. Wtedy też starsze tytuły są wypierane przez filmy dopiero wchodzące na ekrany. Jednak gdy któryś ze starszych obrazów uhonorowany zostanie Oskarem, można być pewnym, że wróci na ekrany nawet po wielomiesięcznej nieobecności. W kinie można wybierać też z ofert przygotowanych specjalnie dla różnego typu odbiorców. Są wśród nich pokazy dla dzieci, studentów, seniorów czy tylko dla pań. W belgijskiej sieci kin Kinepolis często organizowane są pokazy przedpremierowe – nie tylko dla tych, którzy chcą obejrzeć dany film jako pierwsi, ale i dla tych, którzy chcą spotkać ekipę filmu – aktorów i reżysera prezentujących swe najnowsze dzieło. Dla długodystansowców są maratony filmowe, czyli możliwość oglądania filmów od rana do wieczora lub przez całą noc. W ofercie są nie tylko filmy fabularne – coraz częściej wybrać się można na pokaz filmu dokumentalnego, czyli odbyć podróż do Bhutanu w Himalajach albo w głąb psychiki Kurta Cobaina. Dla lubiących czytać organizowane są wieczory z autorami literatury faktu, którzy opowiadają o swojej książce i zarazem wybierają film oglądany potem wspólnie przez uczestników spotkania.

AKTYWNY WIDZ

Ci, którzy chcą podzielić się swoimi wrażeniami z obejrzanego filmu, mogą napisać recenzję – jeśli tekst okaże się dobry, będzie dostępny dla członków Mon Kinepolis. Dla chcących poczuć odrobinę luksusu organizowane są pokazy filmowe w VIP-owskim entourage’u – Delicious Movie Night. Udział w premierowym pokazie rozpoczyna się kolacją z pralinami jako deserem. To w ramach Kinepolis Belgia.

Z kolei w Polsce Kino Nowe Horyzonty proponuje filmy dla obcokrajowców mieszkających w naszym kraju lub dla amatorów psychoanalizy. Wśród tych pierwszych tytuły znaczące dla polskiej kinematografii, jak „Do widzenia, do jutra” Janusza Morgensterna czy „Kingsajz” Juliusza Machulskiego – przed projekcją z napisami w języku angielskim odbywa się prelekcja eksperta ze świata filmu (objaśnienia kontekstu społeczno-politycznego), a po niej dyskusja. W ramach seansów „Między słowami. Filmowe spotkania psychoanalityczne” organizowanych przez Kino Nowe Horyzonty i Dolnośląskie Koło Naukowe Psychoterapii Psychoanalitycznej można obejrzeć trochę starsze filmy. Tutaj są one pretekstem do spotkań publiczności z filmoznawcami, filozofami, kulturoznawcami i praktykami psychoanalizy.

NA OPERĘ, BALET, DO TEATRU

Pobyt w kinie może oznaczać też kontakt z kulturą wysoką. Dla koneserów opery i baletu czy teatru nie lada gratką są transmisje przedstawień na żywo lub ich retransmisje z najznamienitszych sal koncertowych na całym świecie. Światowej sławy artyści, reżyserzy, znakomite dzieła, wspaniali autorzy są magnesem przyciągającym nie tylko koneserów sztuki. Zaletą jest także doskonała jakość dźwięku i obrazu.

Warto zapoznać się z bogatą ofertą Kinepolis. W obecnym sezonie Metropolitan Opera w Nowym Jorku wystawia „Carmen” Bizeta, „Wesele Figara” Mozarta czy „Jolantę” Czajkowskiego (w reżyserii Mariusza Trelińskiego, z tenorem lirycznym Piotrem Beczałą). Propozycje Teatru Bolszoj w Moskwie to m.in. „Romeo i Julia”, „Jezioro łabędzie” i „Dziadek do orzechów”. Na deskach National Teatre w Londynie grany jest „Tramwaj zwany pożądaniem” Tennessee Williamsa czy „Medea” Eurypidesa. Retransmisje koncertów wykonawców takich jak Patrick Bruel i André Rieu cieszą się także sporym powodzeniem. A wszystko to można zobaczyć… w sali kinowej. Ciekawy program proponują też kina UGC. W ramach „Viva l’Opera!” zobaczymy np. spektakle opery z mediolańskiej La Scali czy z Opery Wiedeńskiej.

Informacje:

http://kinepolis.be, zakładka Evénements

http://fr.vivalopera.be

DO MUZEUM I NA WYSTAWĘ

Do kina można przyjść także po to, by podziwiać dzieła wielkich mistrzów pędzla i dłuta zgromadzone w najsłynniejszych muzeach świata, a udostępnione na wielkim ekranie. Tate Modern i National Galery w Londynie, Muzeum van Gogha w Amsterdamie czy Muzeum Watykańskie udostępniają kinowemu widzowi swe zbiory. Wizyty takie są odpowiednio filmowane, obrazy pokazywane z różnych perspektyw i analizowane pod względem stylu i techniki przez ekspertów, którzy także przedstawiają biografie artystów i przybliżają historie ich arcydzieł. Można więc w ten sposób, czyli przychodząc do kina, wybrać się na wystawę czasową organizowaną przez muzea. Tysiące ludzi odwiedziło np. wystawę „Dawid Bowie is” w Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie, na której oglądać można było 300 eksponatów związanych z artystą: jego stroje, rękopisy, fragmenty koncertów; wśród widzów niemało było takich, którzy zobaczyli ją z kinowego fotela.

Bilet do kina staje się dziś przepustką do świata kultury, a zaawansowana technika pozwala koneserom przenieść się tam, gdzie właśnie odbywa się premiera słynnej opery bądź przedstawienia. Cena biletu do kina jest o wiele przystępniejsza niż koszt udania się do stolic kultury, przyjemność obcowania z najwyższej klasy dziełami staje się więc dostępna coraz szerszej publiczności.

 

Sylwia Maj

Gazetka 141 – maj 2015