Ilona i Vincent od kilku lat są małżeństwem, mieszkają w Belgii. On jest Holendrem, a ona Polką. Mają dwoje wspaniałych dzieci. Niestety, ostatnio stosunki między małżonkami uległy znacznemu ochłodzeniu – do tego stopnia, że Vincent zażądał rozwodu. Zrozpaczona kobieta, obawiając się, że sąd belgijski będzie stronniczy, chce zabrać dzieci do Polski, nie mówiąc o tym małżonkowi. Nie zamierza również zostawić mu adresu.

Zjawisko to jest niewątpliwie najbardziej dramatycznym posunięciem w międzynarodowych sporach rodzinnych.

Przepisy zezwalające na powrót dziecka do kraju, w którym mieszkało na stałe, zanim zostało wywiezione, znajdują się w konwencji haskiej z dnia 25 października 1980 r. w sprawie uprowadzenia dziecka za granicę. Regulacje te zostały również potwierdzone przez Unię Europejską w rozporządzeniu Bruksela II bis.  Wiele państw podpisało i ratyfikowało konwencję haską, w tym Maroko w 2010 roku. Listę tych krajów można znaleźć na stronie www.hcch.net.

Uprowadzenie lub zatrzymanie dziecka jest bezprawne w rozumieniu konwencji haskiej, jeżeli nastąpiło naruszenie prawa do opieki przyznanego przez ustawodawstwo (orzeczenie sądowe lub administracyjne albo ugodę mającą moc prawną) państwa, w którym dziecko miało miejsce stałego pobytu bezpośrednio przed uprowadzeniem lub zatrzymaniem, oraz jeżeli w chwili uprowadzenia lub zatrzymania prawo to było skutecznie wykonywane (art. 3). Oznacza to w szczególności, że dziecko mieszkające w Belgii, którego rodzice sprawują wspólnie władzę rodzicielską, nie może być wywożone za granicę bez zgody drugiej strony, nawet w przypadku braku jakiejkolwiek decyzji sądowej.

Osoba zainteresowana może domagać się powrotu dziecka, które nie ukończyło 16 lat i zostało bezprawnie uprowadzone (lub zatrzymane).  Wniosek o powrót dziecka należy skierować do SPF Justice (Service public fédéral Justice), który będzie współpracować z organem orzekającym kraju, do którego dziecko zostało uprowadzone. Konwencja haska przyjmuje jako zasadę niezwłoczny powrót dziecka do państwa, w którym ma ono miejsce stałego pobytu (art. 12 ust. 1).  Wniosek taki musi wpłynąć przed upływem roku od chwili uprowadzenia lub zatrzymania dziecka.

Zadaniem sądu jest przywrócenie stanu poprzedniego, a rozstrzygnięcie powinno nastąpić w terminie sześciu tygodni od złożenia wniosku.

Organ orzekający państwa, do którego dziecko zostało uprowadzone, może odmówić wydania dziecka tylko w określonych przypadkach – gdy:

Podstawa prawna

 

Jolanta Bogdańska

prawnik i tłumacz przysięgły przy Sądzie I Instancji w Brukseli

 

Kazus oparty na rzeczywistych wydarzeniach. Dane zostały tak zmienione, aby oddać istotę sporu, ale nie naruszyć zasady poufności postępowania.  Wszelka zbieżność imion i faktów jest przypadkowa.

Artykuły zgromadzone w niniejszej rubryce nie stanowią w żadnym wypadku konsultacji prawnej, nie są wyczerpujące oraz autor nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

 

Gazetka 125 – październik 2013