Robert i Maria byli małżeństwem przez 8 lat. Niedługo po ślubie wyjechali do Belgii, gdzie Maria otrzymała propozycję pracy. Dwa lata później na świat przyszło ich dziecko. Niestety, w trakcie jednego z wyjazdów do Polski Maria uległa wypadkowi samochodowemu i po krótkim pobycie w szpitalu zmarła. Po tym zdarzeniu w życiu Roberta zaszły liczne zmiany. Przez kilka miesięcy był bez pracy, ponieważ nie miał komu powierzyć opieki nad dzieckiem.  W końcu sytuacja zmusiła go do powrotu do Polski, gdzie mógł liczyć na pomoc rodziców. Z biegiem czasu Robert coraz lepiej zaczął odnajdywać się w nowej, trudnej sytuacji, wie jednak, że gdyby nie wypadek, życie jego i dziecka wyglądałoby zupełnie inaczej.

Robert, który z pewnością doznaje cierpienia psychicznego w związku z opisanym zdarzeniem, mógłby wystąpić z roszczeniem o zadośćuczynienie w przypadku śmierci najbliższego członka rodziny (por. „Gazetka”, grudzień 2013 r.). Nie jest to jednak jedyne roszczenie przysługujące bliskiemu członkowi zmarłego w takiej sytuacji. Możliwe jest żądanie odszkodowania z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej. Podobnie jak zadośćuczynienie, odszkodowanie z tego tytułu ma charakter fakultatywny. Jego uwzględnienie zależy od całokształtu faktycznych okoliczności w danej sprawie, a wysokość – od negatywnych skutków śmierci poszkodowanego. Celem tego świadczenia jest ułatwienie realnego przystosowania się do zmienionych warunków życiowych i bytowych, które powstały na skutek zaistnienia poważnych, negatywnych skutków natury ekonomicznej, które wyniknęły ze śmierci poszkodowanego.

Co decyduje o zasadności przyznania odszkodowania?

Przesłanką zasądzenia odszkodowania jest pogorszenie się sytuacji życiowej najbliższego członka rodziny zmarłego, który występuje z roszczeniem. Jest to konieczna przesłanka, dlatego należy bezspornie wykazać znaczne pogorszenie sytuacji życiowej (bardzo istotne znaczenie mają kwestie dowodowe). Pod uwagę brany jest cały zespół okoliczności, które kształtują sytuację osoby występującej z roszczeniem.  W przedstawionym przykładzie pogorszenie sytuacji życiowej polegało na utracie zatrudnienia oraz na konieczności zmiany miejsca zamieszkania i podjęcia innej, być może gorzej płatnej pracy. Z drugiej strony należy uwzględnić to, jaki wpływ na sytuację życiową miał wstrząs psychiczny doznany wskutek zdarzenia. Niekiedy przecież gwałtowne przeżycia psychiczne mogą spowodować pogorszenie zdrowia lub obniżenie zdolności do utrzymania się.  W orzecznictwie sądowym wskazuje się, że uwzględnieniu powinny podlegać również takie uszczerbki, jak brak pomocy w wychowaniu, opiece i codziennej dbałości o dzieci, brak wzajemnie świadczonej pomocy, opieki, wsparcia małżeńskiego, brak pomocy w prowadzeniu rodzinnego przedsiębiorstwa lub gospodarstwa, rezygnacja z dotychczasowej pracy lub zajęcia, przyśpieszenie procesów chorobowych.

Co oznacza pojęcie ,,stosowności” odszkodowania?

W kodeksie cywilnym odszkodowanie to zostało określone jako ,,stosowne”. Ustawodawca zaznaczył tym samym, że świadczenie to powinno być przyznane w odpowiedniej, w pewien sposób umiarkowanej wysokości.  W praktyce oznacza to, że ocena, czy nastąpiło pogorszenie sytuacji materialnej, powinna być dokonana z uwzględnieniem stanu z dnia śmierci poszkodowanego. Z drugiej strony trzeba też porównać hipotetyczną sytuację, w jakiej w przyszłości znaleźliby się bliscy zmarłego, z sytuacją, w jakiej naprawdę się znaleźli w związku ze śmiercią poszkodowanego.

Pozostałe czynniki, które mogą mieć wpływ na wysokość odszkodowania

Dla oceny wysokości stosowanego odszkodowania (a w praktyce – dla jego zmniejszenia) może mieć znaczenie fakt otrzymania przez osobę bliską świadczenia z tytułu umowy ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW) zawartej przez osobę odpowiedzialną za śmierć poszkodowanego. Nie dotyczy to jednak świadczeń z tytułu NNW dokonanego przez samego pośrednio poszkodowanego.

Na rozmiar odszkodowania wpływać będzie również ewentualne przyczynienie się poszkodowanego do zdarzenia, które spowodowało śmierć. Jeśli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności. Łatwo przecież wyobrazić sobie, że w podanym przykładzie Maria, jadąca jako pasażer, nie zapięła pasów bezpieczeństwa albo że jako kierowca rozmawiała jednocześnie przez telefon komórkowy.  W takich wypadkach odszkodowanie może zostać procentowo zmniejszone o wyliczony stopień przyczynienia się do szkody.

Na przyznanie odszkodowania w związku ze śmiercią osoby najbliższej nie będzie za to miało wpływu przyznanie tej osobie renty z tego tytułu.  Tych dwóch roszczeń można więc dochodzić jednocześnie. Rentą zajmiemy się w kolejnym miesiącu.

Czy nie jest za późno na ubieganie się o odszkodowanie? Przed jaki sąd wytoczyć powództwo?

Odpowiedzi na powyższe pytania można znaleźć w grudniowym wydaniu „Gazetki” (2013 r.), ponieważ rozwiązania tych kwestii są takie same jak w przypadku opisanego tam zadośćuczynienia za śmierć osoby najbliższej.

 

 

Agnieszka Hajdukiewicz

radca prawny

 

Podstawa prawna:

- Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zm.)

- Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003 Nr 124 poz. 1152)

 

 

 

Gazetka 128 – luty 2014