Małżonkowie Monika i Jacek T. rozwiedli się po 8 latach małżeństwa. W trakcie wspólnego pożycia małżeńskiego łączył ich ustrój rozdzielności majątkowej z wyrównaniem dorobków (po połowie). Pobierając się, nie mieli żadnego majątku. W trakcie małżeństwa, w wyniku wspólnych ustaleń, pani Monika była słabszym ekonomicznie małżonkiem, zajmowała się domem i dziećmi. Natomiast pan Jacek założył własną działalność gospodarczą w zakresie utylizowania odpadów przemysłowych, którą przez ostatnie lata bardzo rozwinął, zdobywając w ten sposób znaczny majątek.

Rozważmy hipotetycznie kilka różnych sytuacji (kazusów) ekonomicznych małżonków Moniki i Jacka T., mając na względzie charakterystykę ustroju rozdzielności małżeńskiej, opisaną w poprzednim artykule („Gazetka” nr 155/październik).

Kazus pierwszy

Pani Monika w trakcie małżeństwa w ogóle nie pracowała zawodowo, więc jej majątek dorobkowy wynosi zero. W tym czasie pan Jacek bardzo dobrze zarabiał i na datę rozwodu był właścicielem: nieruchomości zabudowanej domem o wartości 700 tys. zł; nieruchomości, na której miał wybudowany zakład utylizacji odpadów wraz z wyposażeniem o wartości 3 mln zł; trzech samochodów dostawczych o wartości 300 tys. zł oraz dwóch samochodów osobowych o wartości 230 tys. zł. Na skutek zapisów intercyzy o wyrównaniu dorobków pani Monice przysługuje połowa tej wartości, czyli kwota 2,115 mln zł (700 tys. zł + 3 mln zł + 300 tys. zł + 230 tys. zł = 4,23 mln zł : 2).

Roszczenie to pani Monika może zrealizować w postaci żądania zapłaty kwoty pieniężnej lub przeniesienia prawa albo w postaci mieszanej, tzn. częściowo kwoty pieniężnej, a częściowo przyznania jej składników majątku dorobkowego męża (do wysokości przysługującej jej kwoty).

Kazus drugi

W tym przypadku pani Monika także nie pracowała zawodowo, a pan Jacek zgromadził majątek dorobkowy jak w kazusie pierwszym. Jednak w trakcie małżeństwa pani Monika otrzymała spadek po ojcu w postaci działki letniskowej nad morzem o wartości 350 tys. zł. Ponadto trzy lata po ślubie uległa bardzo poważnemu wypadkowi, na skutek którego doznała ciężkich obrażeń ciała i przez pół roku leżała w szpitalu, a następny rok korzystała z rehabilitacji, aby powrócić do zdrowia. Za cierpienia doznane na skutek wypadku firma ubezpieczeniowa wypłaciła jej zadośćuczynienie w wysokości 250 tys. zł. Za tę kwotę pani Monika kupiła obligacje skarbowe.

W tym przypadku pani Monice po rozwodzie będzie przysługiwało roszczenie wobec byłego męża o wyrównanie dorobków w wysokości takiej samej kwoty, jak w kazusie pierwszym, tj. 2,115 mln zł, ponieważ otrzymane w trakcie małżeństwa przedmioty pochodzące ze spadku czy nabyte tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie są wliczane do dorobku podlegającego podziałowi.

Kazus trzeci

Modyfikując sytuację opisaną w kazusie pierwszym dodajmy, że dwa lata przed rozwodem pan Jacek darował swojemu bratu motocykl o wartości 80 tys. zł. Co więcej, prowadząc działalność gospodarczą, zaciągnął kredyt w wysokości 500 tys. zł, który na datę rozwodu pozostawał do spłacenia w kwocie 480 tys. zł. To powoduje, że do dorobku męża należy doliczyć wartość darowizny uczynionej przez pana Jacka na rzecz brata, ale jednocześnie pomniejszyć jego dorobek o zaciągnięty kredyt. Zatem pani Monice przysługiwałoby roszczenie o wyrównanie dorobku kwotą 1,915 mln zł (700 tys. zł + 3 mln zł + 300 tys. zł + 230 tys. zł = 4,23 mln zł + 80 tys. zł – 480 tys. zł = 3,830 mln zł : 2).

Kazus czwarty

Załóżmy, że pani Monika jednak pracowała zawodowo i w trakcie małżeństwa jej dorobek stanowią oszczędności w wysokości 50 tys. zł (lokata bankowa). Pozostałe elementy stanu faktycznego pozostają takie, jak w kazusie pierwszym. W tej sytuacji także dorobek żony powinien być doliczony do wspólnej puli obu dorobków i uwzględniony przy ich wyrównywaniu. Wówczas pani Monice przysługiwałoby roszczenie o wyrównanie o kwotę 2,09 mln zł (4,23 mln zł + 50 tys. zł = 4,28 mln zł jako wspólne dorobki małżonków : 2 = 2,14 mln zł – 50 tys. zł, które posiada żona).

Kazus piąty

Gdyby pani Monika w stanie faktycznym pracowała, ale jednocześnie trwoniła zarabiane pieniądze na gry hazardowe i alkohol (jako ważne powody), to przy wyrównywaniu dorobków mąż mógłby zażądać zmniejszenia wyrównania dorobków np. o połowę.

Podsumowując, należy wskazać, że ustrój rozdzielności majątkowej z wyrównaniem dorobków ma niewątpliwie wiele pozytywnych aspektów, ale nie jest pozbawiony wad. Mimo że z założenia ma chronić interesy słabszego ekonomicznie małżonka, to w przypadku braku porozumienia między byłymi małżonkami droga sądowa jest dość trudna dla małżonka dążącego do wyrównania dorobków. Pamiętać należy, że małżonek żądający wyrównania dorobków nie jest współwłaścicielem przedmiotów i praw wchodzących w skład dorobku drugiego małżonka, a jedynie jego wierzycielem, który może urzeczywistnić swoje prawa, jeżeli „bogatszy” małżonek będzie wypłacalny. Stan i wartość dorobków szacuje się na datę rozwodu, a czas, który upływa, zanim dojdzie do formalnego rozwiązania małżeństwa (często faktycznie nieistniejącego już długo przed tą chwilą), daje właścicielowi większego dorobku możliwość upłynnienia jego składników. Ponadto sposób prowadzenia i koszty procesu, w porównaniu np. z nieprocesowym postępowaniem o podział majątku wspólnego (po ustaniu wspólności majątkowej), wymagają od powoda większego wysiłku i zaangażowania, bo w tym przypadku sąd nie działa z urzędu.

Agnieszka Hajdukiewicz

radca prawny

 

Na podstawie:

- Ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz.U. z 2015 r., poz. 583),

- Ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz.U. z 2014 r., poz. 121 ze zm.).

 

 

Gazetka 156 – listopad 2016