Od 24 stycznia br. wskazówki symbolicznego Zegara Zagłady ustawiły się w pozycji 90 sekund przed północą. Zegar Zagłady w Chicago jest symbolem wskazującym, jak blisko samozagłady jest gatunek ludzki. Teraz pokazuje, że ludzkość ma zaledwie 90 sekund do północy, co oznacza, że jesteśmy najbliżej w historii do teoretycznego punktu samozagłady. Raz do roku naukowcy aktualizują wskazywaną godzinę na podstawie informacji i analizy zagrożeń dla ludzkości. Biorą pod uwagę nie tylko ryzyko związane z bronią jądrową, ale także klimatem i technologiami. Ostatnia zmiana po raz pierwszy „odzwierciedla świat, w którym inwazja Rosji na Ukrainę ożywiła obawy przed wojną nuklearną”.

Zegar Zagłady został stworzony przez grupę fizyków jądrowych w 1947 r. i od tej pory jest prowadzony przez zarząd Bulletin of the Atomic Scientists na Uniwersytecie Chicagowskim.

Kiedy w 1947 r. zegar zaczął tykać, wskazywał, że do północy brakuje siedmiu minut. Najdalej od zagłady, bo aż 17 minut przed północą, ludzkość była w 1991 r., gdy zakończyła się zimna wojna, a USA i ZSRR zaczęły redukować arsenały broni jądrowej.