W rankingu Democracy Index 2018 Polska zajęła 54. miejsce (ex aequo z Gujaną) spośród 167 krajów uszeregowanych pod względem stanu demokracji. Opracowanie przygotował zespół badawczy Economist Intelligence Unit dla brytyjskiego tygodnika „The Economist”.

Z rankingu Democracy Index 2018 wynika, że na świecie funkcjonuje 20 „pełnoprawnych demokracji” (kraje mające od 8 do 10 pkt). Pierwsza trójka to kraje skandynawskie: Norwegia, Islandia i Szwecja. W grupie są też m.in. Szwajcaria (10. miejsce), Holandia (11. miejsce), Niemcy (13. miejsce), Wielka Brytania (14. miejsce) i Hiszpania (19. miejsce).

W grupie krajów o „wadliwej demokracji” (od 6 do 7,9 pkt) sklasyfikowano 55 państw. To właśnie w tej kategorii znalazła się Polska, która zdobyła ocenę 6,67 pkt (54. miejsce). Najgorzej oceniona została nasza kultura polityczna – 4,38 pkt. Najlepiej proces wyborczy i pluralizm – 9,17 pkt. Jako „wadliwą demokrację” uznano też m.in. Francję (29. miejsce), Włochy (33. miejsce), Czechy (34. miejsce) i Grecję (39. miejsce). Gorzej od Polski sklasyfikowano trzy państwa Unii Europejskiej: Węgry (57. miejsce), Chorwację (60. miejsce) i Rumunię (66. miejsce).

Obok Polski w szóstej dziesiątce znalazły się takie kraje jak Kolumbia (51. miejsce), Filipiny (53. miejsce), Lesotho (56. miejsce) czy Peru (59. miejsce). Ostatnia piątka rankingu, czyli najgorsze „reżimy autorytarne”, to Czad, Republika Środkowoafrykańska, Demokratyczna Republika Konga, Syria i Korea Północna.