Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) bada ścieki w europejskich miastach na obecność substancji psychoaktywnych już od ponad 10 lat. Badacze w 75 miastach na terenie 25 europejskich państw pobierali w okresie od marca do maja 2021 r. próbki ścieków z lokalnych oczyszczalni.

Antwerpia, szwajcarskie Sankt Gallen, Amsterdam, Zurych, Bruksela – to miasta, w których kokainy spożywa się najwięcej. Badania podają wyniki względne, czyli ile miligramów substancji przypada na 1000 mieszkańców na dzień. I tak dowiadujemy się, że w Antwerpii średnie dzienne spożycie kokainy to 1,5 miligrama na osobę.

Najwięcej amfetaminy znaleziono w ściekach szwedzkiego miasta Sandviken, a zaraz za nim w rankingu sytuuje się Söderhamn. Najwięcej metamfetaminy było w czeskiej Ostrawie.

Jeśli chodzi o spożycie marihuany, Barcelona nie ma sobie równych. W ściekach znaleziono tam prawie cztery razy więcej THC-COOH niż w następnym w rankingu Amsterdamie. Co ciekawe, różnice między następnymi kilkudziesięcioma miastami nie są już duże i można powiedzieć, że w całej Europie, z wyjątkiem Barcelony, pali się podobne ilości marihuany.

W Polsce udział w badaniu wziął tylko Kraków – badano ścieki w oczyszczalni w Płaszowie. Okazuje się, że jesteśmy w średniej europejskiej. Jeśli chodzi o ilość amfetaminy spożywanej dziennie na mieszkańca, Kraków znalazł się dopiero na pozycji 15. Za to pod względem obecności MDMA (pigułki ecstasy) krakowskie ścieki są siódme w całej Europie. Kokaina jest niemal nieobecna.