Po czterech latach nieobecności brukselski Grand-Place znów zostanie ozdobiony dywanem kwiatowym. Ten, kto chciałby zobaczyć to dzieło, powinien zjawić się tu pomiędzy 12 a 15 sierpnia. Możliwość oglądania dywanu utkanego z żywych kwiatów mamy tylko co dwa lata przez zaledwie kilka dni, ale dwa lata temu wydarzenie nie doszło do skutku z powodu pandemii.

Każdorazowo motyw dywanu jest inny. Tym razem, z okazji 22. edycji i 50. rocznicy powstania inicjatywy, artyści kwiatowi przedstawią reinterpretację pierwszego dywanu, stworzonego w 1971 r., którego tytuł brzmiał „Arabesques”. Arabeski powstały wtedy z naturalnych kształtów liści i łodyg, ułożonych w dekoracyjny sposób. W tegorocznym dywanie odwzorowane zostaną wszystkie elementy występujące w pierwszym wzorze, łącznie ze św. Michałem Archaniołem i lwem z herbu Belgii. Dywan z kwiatów będzie miał wymiary 70 na 24 m, a zostanie utworzony z begonii, dalii, traw i kory. Nad jego stworzeniem przez kilka godzin będzie pracowało stu wolontariuszy. Na pewno nie zabraknie chętnych do podziwiania ich kunsztu.

POCZĄTKI

Pomysł narodził się w 1970 r., kiedy to dwóch brukselskich radnych zobaczyło dywan z kwiatów w Oudenaarde we Flandrii Wschodniej. Pierwsza brukselska edycja została zorganizowana już w kolejnym roku, w wyniku współpracy między stowarzyszeniem właścicieli sklepów w centrum „Les Francs-Bourgeois” a flamandzkim stowarzyszeniem hodowców roślin ozdobnych i dostawców terenów zielonych AVBS, którego prezesem był Etienne Stautemas – miłośnik begonii.

Tradycja zdobienia placów miejskich kompozycją roślinną była znana w wielu belgijskich miastach: Lille, Knokke, Oudenaarde, Sint-Niklaas. Architekt krajobrazu Etienne Stautemas przygotował projekt pierwszego dywanu, a do ułożenia kompozycji wybrał begonie – właśnie te kwiaty są do dziś podstawą w budowie dywanu. Sprowadza się je od hodowców z Gandawy. Wybór padł na ten gatunek ze względu na kształt kwiatów i wielość ich kolorów – od ciemnoczerwonego, przez różowy, miedziany, pomarańczowy, żółty, aż po biały. Begonie są także odporne na działanie słońca i zmiennych warunków atmosferycznych, a przy tym długo zachowują świeżość. To bardzo cenna cecha, gdyż dywan jest układany na bruku rynku z kwiatów ciętych. Są one układane ciasno, tak by precyzyjnie oddać zaprojektowany motyw i uniemożliwić ich wywiewanie przez wiatr. Dlatego też do powstania każdego dywanu potrzeba nawet do miliona kwiatów.

KIEDY?

12 sierpnia, od godz. 9.00 do 13.00, będzie trwało układanie dywanu na Grand-Place; o 22.00 nastąpi uroczysta inauguracja ze spektaklem światło i dźwięk.

⁕ Brukselski dywan kwiatowy będzie można w tym roku podziwiać w dniach 12, 13, 14 i 15 sierpnia. Panoramiczny widok z balkonu ratusza:

  • 12 sierpnia, godz. 15.00–18.00 (ostatnie wejście o 17.30)
  • 13–15 sierpnia, godz. 10.00–22.00 (ostatnie wejście o 21.30)

Każdego dnia od godziny 21.00 do 23.00 (co 30 min) prezentowany będzie spektakl typu światło i dźwięk.

KOSZT

⁕ Wstęp na Grand-Place jest darmowy, płatny jest natomiast wstęp na balkon Hotel de Ville, skąd można oglądać dywan panoramicznie, w całej okazałości. Bilet pojedynczy kosztuje 7 euro, bilet dla grup liczących powyżej 25 osób – 6 euro, dzieci poniżej 10. roku życia mają wstęp bezpłatny.

www.flowercarpet.be

 

 

 

Gazetka 213 – lipiec/sierpień 2022