Wiosna tuż-tuż, a ty nadal nie masz na nic ochoty? Różowe okulary gdzieś się zgubiły, więc widzisz wszystko w szarych barwach i chowasz się w domu opatulona grubym zimowym szalem? Czas najwyższy na odmianę! Oto triki, które przywrócą ci energię i dodadzą wiosennego sznytu.

NA POPRAWĘ NASTROJU

- Nic dziwnego, że po ponad czterech mrocznych miesiącach ze znikomą ilością słońca czujesz się ospale i bez energii. Ktoś powie „Taki mamy klimat”. Ale czy należy się mu poddawać? Postaraj się więc złapać pierwsze wiosenne promienie słońca – rusz się i idź do parku! W drodze z pracy wysiądź z tramwaju czy autobusu o jeden przystanek wcześniej i dotleń się, spacerując do domu.

- Ruch to najlepszy specyfik na poprawę nastroju. Jeśli wykonujesz pracę biurową i najwięcej czasu spędzasz w pozycji siedzącej – staraj się co jakiś czas wstać i rozprostować nogi. Nie musisz od razu wykonywać przysiadów i pajacyków w biurze, ale np. zamiast korzystać z windy możesz chodzić schodami. Na maile wysłane od współpracowników odpowiadaj osobiście – podchodząc do ich biurka. Tym bardziej należy się ruszać, że ostatnie amerykańskie badania wykazały, iż większe prawdopodobieństwo wczesnej śmierci występuje wśród kobiet, które siedzą ponad 6 godzin dziennie!

- Również głębokie oddechy, westchnienia i sapnięcia poprawiają nastrój. To właśnie dostarczony w ten sposób do mózgu tlen polepsza samopoczucie. Staraj się oddychać przeponą, czyli w taki sposób, aby poruszał się brzuch, a nie ramiona. Dzięki temu dostarczysz o 30 proc. więcej tlenu do mózgu.

- Nie zawsze sennie przygrywające radio daje efekt odprężenia. Wręcz przeciwnie, usypia nas, a czasami nawet denerwuje. Jeśli masz taką możliwość, rób sobie podczas pracy 10-minutowe seanse z energetyczną muzyką. Polepszy to atmosferę, rozbudzi mózg i doda chęci do pracy.

- Otaczaj się zielenią. Paprotki, storczyki, palmy – wszystkie one filtrują otaczające nas powietrze i zamieniają tlenek węgla w czysty tlen. Rośliny swoim zielonym kolorem dodają również świeżości w pomieszczeniach. Działają więc i na nasze ciało, i na umysł. Warto zatem zadbać o kilka dorodnych kwiatów, które poprawią nam samopoczucie.

- Wyłącz urządzenia elektryczne. Badania naukowców wykazały, że sprzęty emitujące fale elektromagnetyczne wpływają na nasz organizm i mogą powodować zaburzenia snu. Co najmniej godzinę (a najlepiej dwie) przed położeniem się spać wyłącz więc niepotrzebne urządzenia (komputer, telewizor itp.), a telefon komórkowy odłóż na stół lub w ogóle go wyłącz. W domu na pewno znajdzie się klasyczny budzik, który zadzwoni rano na pobudkę. W ciągu dnia tak mocno narażeni jesteśmy na różnego typu promieniowania, że przynajmniej w nocy pozwólmy organizmowi odpocząć.

ZDROWE I KOLOROWE

- Miej pod ręką zdrowe przegryzki. Orzechy, suszone owoce – to one najlepiej dostarczą ci energii i pobudzą mózg do wysiłku. Zrezygnuj z mlecznej czekolady i słodkich batoników. W pierwszej chwili dodają energii, ale w efekcie prowadzą do znużenia i ponownego zastoju. Z kolei potrawy doprawione na ostro poprawiają nastrój i przeciwdziałają depresji. Używaj więc pieprzu, ostrej papryki, czosnku i tabasco.

- Pij jak najwięcej, a przynajmniej 1,5–2 l wody dziennie. Może rada wydaje się banalna, ale to właśnie woda doprowadza do naszego mózgu tlen. Już niewielki jej niedobór powoduje uczucie zmęczenia i osłabienia. Może również prowadzić do bólów i zawrotów głowy.

- Wiosenne smoothie nie tylko pięknie wygląda, ale i pysznie smakuje! I od razu poprawia nastrój! Możesz miksować ze sobą owoce, ale spróbuj też warzywa.

Energetyczne zielone smoothie

Przygotuj:

  • kubek zaparzonej zielonej herbaty (sypanej)
  • pół awokado
  • garść świeżego szpinaku
  • 2–3 łyżki soku z cytryny
  • kawałek ogórka
  • łyżeczkę imbiru

Zaparz herbatę. Pokrojony ogórek, awokado i imbir wrzuć do miksera, dodając szpinak i sok z cytryny. Zalej wszystko zieloną herbatą i zmiksuj, a kiedy wystygnie – pij na zdrowie!

 

 

Agnieszka Strzałka

Gazetka 169 – marzec 2018