Anna Kiejna: W listopadzie przyjeżdżacie do Brukseli na zaproszenie feministycznego stowarzyszenia Elles sans frontières ASBL, by poprowadzić warsztaty dla polskich i ukraińskich chłopców (dwie grupy, 7–9 i 10–13 lat). To nowość w Belgii. Możecie przybliżyć, czym się różnią wasze warsztaty od „standardowych” spotkań dla chłopców?

Patryk Moszka: Myślę, że przede wszystkim tym, że traktujemy chłopaków bardzo serio, bez oceny i karcenia za to, kim są. Jesteśmy certyfikowanymi trenerami w metodzie SZTAMA, co daje nam narzędzia do pracy z chłopakami w sposób podmiotowy, ale także partnerski. Stwarzamy przede wszystkim przestrzeń do wspólnego eksplorowania różnych refleksji na temat bycia chłopakiem czy mężczyzną, a także przeciwdziałania przemocy.

Prowadzimy warsztaty w sposób aktywny, pracując w kręgu oraz w mniejszych i większych grupach. Pracujemy na zasobach uczestników. Niewiele jest wzmacniających warsztatów dla chłopaków – najczęściej są to albo mieszane warsztaty, albo zajęcia sportowe.

Kamil Błoch: Zazwyczaj jest to też dla tych chłopaków pierwszy raz, kiedy mogą doświadczyć innego trybu pracy niż szkolny. Kiedy dzwonki przestają mieć znaczenie, nie ma ocen, a ich wiedza i umiejętności nie są poddawane testom. Podczas warsztatu to oni stają się ekspertami w dziedzinie swojego własnego doświadczenia.

Co jest najciekawsze w pracy z grupami?

Patryk: Dla mnie osobiście wymiana, wzajemne uczenie się. Wiem, że wchodzę na warsztaty w konkretnej pozycji trenera, ale jednak staram się również czerpać od grupy. Fascynuje mnie, że każda grupa jest inna – ma inne potrzeby, inne zasoby i inne oczekiwania, ale wszystkich łączy przede wszystkim olbrzymia potrzeba rozmowy.

Kamil: Ja najbardziej lubię stwarzanie przestrzeni do wglądu. Uwielbiam, kiedy dzięki naszej wspólnej pracy uczestnicy mogą zajrzeć w siebie i dowiedzieć się czegoś nowego. Bardzo też lubię moment wymiany, kiedy możemy się dowiedzieć, co siedzi w uczestnikach.

Czego wy się uczycie od chłopców? Co było dotąd największym zaskoczeniem? Sięgnięcie do wspomnień?

Patryk: Trudne pytanie, ale dziękuję za nie. Trudne dlatego, że na naszych warsztatach dzieje się naprawdę dużo dobrych rzeczy, które mnie inspirują i uczą o świecie, i trudno mi wskazać jedną. Ja chyba przede wszystkim zrozumiałem, że obecnie chłopcy naprawdę mierzą się z trudnymi rzeczami, bo dostają mnóstwo sprzecznych przekazów.

Mam takie wspomnienie: ono jest dość wyjątkowe, bo grupa, której dotyczy, miała już na starcie dużą wiedzę, ale pamiętam reakcje uczestników na zderzenie ich wewnętrznych oczekiwań z zewnętrznymi. Wydarzyło się tam dużo wartościowych rzeczy, ale to zostawię dla siebie.

Kamil: Ja dzięki SZTAMIE nieustannie uczę się bycia i rozmawiania z osobami, z którymi często diametralnie różnię się światopoglądem. Jestem mężczyzną queerowym, a na warsztatach spotykam się również z homofobią uczestników i niezwykle rozwojowe jest dla mnie, aby być w tym i wspólnie z chłopakami rozpakować te tematy, by zobaczyć, że za takimi uprzedzeniami stoją ich trudne, najczęściej niewysłuchane przez nikogo emocje, niezrozumienie świata, który ich otacza.

Jest taka piękna wskazówka trenerska: chcesz mieć rację czy relację? I ja zawsze staram się wybierać to drugie.

Co was nieustannie zadziwia?

Patryk: Nieustannie samotność. Chłopcy (ale nie tylko) są bardzo często osamotnieni i nie mają wokół siebie odpowiedzialnych, dobrych, zaufanych dorosłych. Wiem to od dawna, ale to zawsze bolesny komunikat.

Kamil: Podbijam to. Samotność chłopców, których spotykamy, jest dla mnie zatrważająca. Bardzo często dla tych młodych ludzi jesteśmy pierwszymi bezpiecznymi dorosłymi mężczyznami, którzy zechcieli ich wysłuchać. Bez oceniania, bez doradzania, po prostu z nimi być w ich zmaganiach ze światem.

Wasze dzieciństwo przypadło na lata dziewięćdziesiąte i dwutysięczne. Czy widzicie duże różnice w (przeciętnym) wychowaniu chłopców dziś i wtedy? Czy rodzice są uważniejsi?

Patryk: Kolejne trudne pytanie! Myślę, że żyjemy w bardzo dynamicznym społeczeństwie, więc te zmiany są nieuchronne. Mamy teraz moment, w którym (nareszcie!) podważamy wiele sztampowych, starych wzorców i tak samo jak z byciem chłopakiem czy mężczyzną, więc naturalnie inaczej socjalizuje się przyszłe pokolenia. To, co ja jakoś szczególnie dostrzegam, to że w ogóle mówi się o byciu chłopakiem, o różnych podejściach, mówi się też o tym, że społeczeństwo jest zróżnicowane itd. Chłopcom powoli mówi się, że płacz jest okej, że mogą mieć emocje. No ale ja też żyję w bańce. Na warsztatach chłopaki także dzielą się różnymi historiami.

Kamil: Chłopcy przede wszystkim mają internet. Wiedzą lub mogą wiedzieć o świecie o wiele więcej niż ja w ich wieku. Bardzo często opowiadają nam o różnych narzędziach rozwojowych, których używają, a które znaleźli w internecie. Temat zdrowia psychicznego jest bardzo obecny i ważny. Są też o wiele bardziej zorientowani politycznie. Jednocześnie widzę skutki negatywnych mechanizmów internetu, czyli polaryzacji albo dezinformacji.

Jak was wychowano?

Patryk: Inaczej niż teraz, to pewne. Nie było na początku internetu, pojawił się z czasem, ale w innym wydaniu. Mam teraz dużo myśli, ale chyba nie chcę się nimi dzielić, zostawiam to na inne okazje.

Kamil: Myślę, że sposób wychowania osób urodzonych w Polsce przed upowszechnieniem internetu jest bardzo podobny. U mnie to były całe dnie spędzane na podwórku. Kochająca bezgraniczne mama, która chciała mi dać cały świat, i tata, który, choć mieszkaliśmy pod jednym dachem, był nieobecny emocjonalnie i używał przemocy. Nie istniały rozmowy o emocjach i relacjach. Za wszystko wystarczało „kocham cię” wymieniane z mamą albo „ty gnoju” rzucane przez ojca.

I tę zmianę zauważam też w pracy z chłopcami, zwłaszcza w dużych miastach. O wiele łatwiej spotkać w tych grupach chłopców, którzy rozumieją sens i potrzebują rozmowy o emocjach.

I o emocjach dzieciaki na pewno pogadają z wami w listopadzie. Dziękuję za wywiad.

Warsztaty dla chłopców wg metody SZTAMA

odbędą się w Brukseli w weekend 18-19.11.

Będą 2 grupy, 7-9 lat i 10-13 lat.

Bliższe informacje w numerze listopadowym.

 

rozmawiała Anna Kiejna

 

 

 

Patryk Moszka i Kamil Błoch - certyfikowani trenerzy antyprzemocowi

w metodzie SZTAMA i edukatorzy antydyskryminacyjni.

Pracują z dziećmi, nastolatkami i osobami dorosłymi. 

 

 

 

Gazetka 225 – październik 2023