Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) wydał 17 marca br. nakazy aresztowania prezydenta Władimira Putina oraz prezydenckiej komisarz ds. praw dziecka w Rosji Marii Lwowej-Biełowej. Są oni oskarżani o zbrodnie wojenne na dzieciach popełnione w Ukrainie.

W oświadczeniu MTK Władimir Putin ma być odpowiedzialny za zbrodnię wojenną polegającą na bezprawnej deportacji ludności (dzieci) oraz na bezprawnym przekazaniu ludności (dzieci) z okupowanych obszarów Ukrainy do Federacji Rosyjskiej.

Według oficjalnych, udokumentowanych danych strony ukraińskiej Rosjanie wywieźli z Ukrainy 16 tys. 226 dzieci. Do rodzin w Ukrainie powróciło dotychczas zaledwie 308.

W praktyce nakaz aresztowania oznacza, że Putin mógłby mieć problemy podczas przebywania w konkretnych krajach, które ratyfikowały tzw. Status Rzymski. Jeśli Putin się w nich pojawi, może zostać aresztowany i wydany Trybunałowi w Hadze. Lista krajów, które ratyfikowały dokument, liczy 123 pozycje, znajduje się wśród nich także Polska. Kraje, które nie podpisały dokumentu, a zatem nie są zobligowane do aresztowania Putina, to Arabia Saudyjska, Chiny, Kazachstan, Korea Północna, Turcja czy Watykan.